Nieduży, ze słabym silnikiem – to nie brzmi jak opis dającego szczególnie wyjątkowe możliwości motocykla adventure. Royal Enfield Himalayan udowadnia, że jest zupełnie inaczej. Jest tak nietypowy i fajny, że chcesz nim jeździć choćby z tylko tych powodów, ale okazuje się też być naprawdę twardym zawodnikiem. I ma coś, co przypomina o przeszłości motoryzacji.