Indian Pursuit coraz bliższy premiery. Będzie to w pełni turystyczny Challenger
Choć jeszcze nie zobaczyliśmy nawet pierwszego zdjęcia, to do sieci już wyciekła specyfikacja nowego modelu Indiana, który ma nazywać się Pursuit. Będzie to motocykl turystyczny napędzany chłodzonym cieczą silnikiem PowerPlus.
Indian Chieftain to chłodzony powietrzem bagger, który ma swój jeszcze bardziej turystyczny odpowiednik pod postacią modelu Roadmaster. I na tym koniec, jeśli chodzi o aktualną ofertę amerykańskiej marki w przegródce o nazwie "touring", ale już w 2022 r. ma się to zmienić. Na scenę wjedzie Pursuit.
Ten nowy model będzie w pełni turystycznym odpowiednikiem Challengera. Wbrew szkicom patentowym prawdopodobnie zachowa on bardziej nowoczesną owiewkę tego baggera. Do sieci trafiły informacje o specyfikacji modelu Pursuit i wskazują one, że rozstaw osi się nie zmieni, natomiast maszyna ta będzie dłuższa, wyższa i cięższa od swojego brata.
Wzrost długości do 2609 mm (w porównaniu z 2501 w przypadku Challengera) najpewniej wynika z faktu, że Indian Pursuit będzie miał duży centralny kufer, prawdopodobnie połączone z oparciem dla pasażera. Różnica w wysokości wiązać się będzie z większą regulowaną przednią szybą. O tym, jak dużym motocyklem będzie Pursuit, świadczy jego masa, która wynosi aż 417 kg – będzie to najcięższy motocykl amerykańskiej marki.
Napęd pozostanie bez zmian i będzie za niego odpowiadał dwucylindrowy, widlasty silnik PowerPlus chłodzony cieczą o pojemności 1768 cm3. Jego maksymalna moc to 122 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 178 Nm.
Podobnie jak Challenger, tak też Indian Pursuit będzie oferowany w dwóch odmianach. Bardziej stonowanej Dark Horse i ociekającej chromem Limited, które będą różnić się jedynie wyglądem. Na pokładzie tych motocykli na pewno pojawi się system multimedialny z obsługą Apple CarPlay.