Używany motocykl 125 cm3 za dwie pensje. Nie musi być nudno
Motocykle z silnikami 125 cm3 to w Polsce hit ostatnich lat. Na rynku nowych maszyn jest w czym wybierać, ale modele od bardziej uznanych producentów potrafią sporo kosztować. Do tego na rynku wtórnym jest dużo więcej różnych jednośladów. Oto kilka popularnych i ciekawych propozycji za ok. 8000 tys. zł.
Wśród nowych pojazdów "125-tki" to prawdziwy hit. W 2020 r. stanowiły ponad połowę rejestracji nowych motocykli. Jednak nie ma co ukrywać, że znaczącą część tego wyniku stanowiły modele tanich marek oferujących maszyny rodem z Chin. Oczywiście wśród nich znajduje się wiele ciekawych i wartych uwagi modeli, a przede wszystkim jest bardzo szeroki wybór rodzajów jednośladów – od skuterów, przez nakedy i sportowe maszyny po scramblery i cruisery. Gdy spojrzymy na bardziej znane marki (głównie japońskie), to pojawiają się dwa problemy – dużo mniejszy wybór i ceny.
Choć oczywiście zdarzają się najprostsze propozycje jak Honda CB125F za 12 400 zł, to już nowy model CB125R oznacza wydatek 20 tys. zł. Kawasaki Ninja 125 jest o 100 zł tańsze, a świetna Yamaha MT-125 to już wydatek 21 900 zł. Takie przykłady można mnożyć. Popularność "125-tek" w Polsce odbiła się też na rynku wtórnym, gdzie jest spory wybór i często modele z takimi silnikami stanowią spory procent ofert. Prezentujemy ciekawe jednoślady 125 cm3 z drugiej ręki, które można kupić za dwie średnie pensje netto, czyli ok. 8000 zł.
Honda CBR125R
Już nazwa tego motocykla mówi wszystko. Honda CBR125R to najmniejszy przedstawiciel kultowej linii modeli CBR, a zarazem sposób na to, aby mieć agresywnie i sportowo wyglądającą maszynę, którą można jeździć na kategorię B. Choć w pierwszej generacji wąskie koła zdradzały, że mamy do czynienia ze "125-tką", to już druga (2011-2016) zdecydowanie wygląda jak dużo poważniejszy motocykl. Maksymalna moc silnika Hondy CBR125R to 13,6 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 10,4 Nm. Zaletą tego modelu jest nie tylko wygląd, ale też popularność na rynku wtórnym i ceny. Jest w czym wybierać i w zależności od rocznika i stanu maszyny ceny w większości przypadków wahają się od 5 do 10 tys. zł. Zatem bez problemu można się zmieścić w założonym budżecie i to z egzemplarzem drugiej generacji.
Yamaha YBR125
Prosty naked o klasycznym wyglądzie z okrągłą lampą i zegarami? Proszę bardzo. Yamaha YBR125 to jeden z najbardziej typowych przedstawicieli gatunku. Najczęściej na rynku wtórnym znaleźć można kilkunastoletnie egzemplarze, a ich cena to 5-6 tys. zł. Jednak nawet młodsze motocykle będą tylko nieco droższe. Ten motocykl niczego nie udaje, ale też nie wygląda ubogo. Raczej wtapia się w tłum i jest sposobem na tani i sprawdzony jednoślad. Warto pamiętać o sporej zmianie, jaka miała miejsce w 2008 r. – od tego rocznika gaźnik został zastąpiony wtryskiem.
Suzuki Marauder 125
Szukając bardziej klasycznych linii warto zainteresować się Suzuki Marauderem. Na rynku wtórnym jest sporo cruiserów z silnikami 125 cm3, jednak w zdecydowanej większości są to mniejsze i słabsze wersje linii modelowych, które często rozciągają się do pojemności 1000 cm3, a nawet więcej. Ma to swoje odzwierciedlenie w konstrukcji, ale też w cenie takich maszyn. Nawet starsze egzemplarze trzymają wartość i przed zakupem należy przygotować kilkanaście tysięcy zł. Marauder jest inny. To model, który od podstaw został stworzony z myślą o małym silniku i niskiej cenie. Może nie ma on widlastego dwucylindrowego silnika, tylko prostą jednocylindrową jednostkę, ale cena tego modelu to 6-8 tys. zł, co zdecydowanie zachęca.
Choć warto tu wspomnieć, że akurat w przypadku Suzuki model Intruder 125 (VL125) też jest tańszy od podobnych motocykli innych marek. Tu już dostaniemy silnik V2 i wygląd klasycznego amerykańskiego cruisera, a najtańsze egzemplarze można kupić za 8-10 tys. zł.
Honda XL125V Varadero
Na granicy założonego budżetu 8 tys. zł jest też ciekawy model turystyczny, czyli Honda Varadero w wydaniu 125. 15 KM (czyli maksimum dla prawa jazdy kategorii B) i 10 Nm może nie sprawdzi się podczas wyprawy przez Europę, ale już krótsze wycieczki jak najbardziej wchodzą w grę. Mniejsze Varadero ma dwucylindrowy widlasty silnik, wygląd poważnego turystyka z szerokimi oponami i jeden z największych baków w motocyklach z silnikami 125 cm3 – 17,5 l. Zatem mimo jednostki umożliwiającej jazdę z uprawnieniami kategorii B, jest to niezła alternatywa dla dużych maszyn.
Kawasaki BN Eliminator 125
Kolejnym ciekawym jednocylindrowym cruiserem jest najmniejsze Kawasaki Eliminator, znane pod oznaczeniem BN. Motocykl ten prezentuje się naprawdę rasowo i na pierwszy rzut oka można nie zauważyć, że ma się do czynienia ze "125-tką". Dopiero silnik zdradza ten fakt. Jednak masywna stylistyka i spory chromowany element na baku, w którym zamontowano wlew paliwa oraz kontrolki, pozwalają poczuć się jak na dużo większej maszynie. Z drugiej strony prostota konstrukcji (głównie silnika) i mniej kultowy status niż niektórych konkurentów oznacza, że motocykl ten można kupić za 6-8 tys. zł.
Suzuki Burgman 125
Nowe maksiskutery z silnikami 125 cm3 to spory wydatek niebezpiecznie zbliżający się nawet do 20 tys. zł. Jednak jednoślady tego typu szybko tracą na wartości i już nawet kilkuletnie Suzuki Burgman 125 można kupić poniżej 10 tys. zł, a kilkunastoletnie egzemplarze to wydatek 5-7 tys. zł. Skuter ten to klasyka gatunku, a linia Burgman to marka sama w sobie. Są to wygodne maszyny ze sporymi schowkami. Dlatego szukając jednośladu do miasta, warto rozważyć zakup właśnie używanego maksiskutera – będzie on praktyczniejszy nie tylko od motocykla, ale też od nowego skutera o mniejszych gabarytach.
Yamaha Virago XV125
Szukając cruisera w założonym budżecie 8000 zł można spróbować kupić też model dwucylindrowy. Tutaj opcją jest Yamaha Virago XV125, z jednostką napędową, która początkowo generowała 10 KM, a od 1998 r. 11,3 KM. Co prawda będą to wiekowe motocykle, ale w przedziale 7-10 tys. zł jest w czym wybierać. Jednak, co dla wielu najważniejsze, wyglądają one jak klasyczne duże cruisery z wygodnymi kanapami i dużą ilością chromu.