Klientela Harleya-Davidsona lubi klasyczne rozwiązania, żeby "były takie jak dawniej". To oznacza ogromny, niskoobrotowy silnik o charakterystycznym dźwięku oraz styl, który przywodzi na myśl życie w klubach motocyklowych – również tych, które mają luźne podejście do prawa i porządku. To właśnie w ten klimat wpisuje się pomalowany na czarno Low Rider S.