Honda Africa Twin dostanie doładowany silnik
Silniki z doładowaniem cały czas w świecie motocykli należą do rzadko spotykanego gatunku. Jest oczywiście ekstremalne Kawasaki Ninja H2, ale choć widowiskowy, to jeden z niewielu przykładów. Czy niedługo to się zmieni? Teraz wiemy, że doładowanie może też trafić do kultowej Hondy Africa Twin.
W samochodach trudno dziś znaleźć silniki bez doładowania. I choć nie jest to nic szczególnie innowacyjnego, to w motocyklach turbo i sprężarki mechaniczne się nie przyjęły. Teraz sytuacja może się zmienić, a przynajmniej w przypadku słynnego motocykla typu adenture, jakim jest Honda CRF1100L Africa Twin.
Maszyna ta napędzana jest 2-cylindrowym rzędowym silnikiem, który produkuje 102 KM przy 7500 obr./min. i 105 Nm przy 6250 obr./min. Do internetu wyciekły właśnie szkice z japońskiego urzędu patentowego, na których widać tę jednostkę napędową wzmocnioną sprężarką mechaniczną. A ta została zaprojektowana tak, aby można było ją wpasować do aktualnego modelu Africa Twin.
Na szkicach można zauważyć, że 2-cylindrowy silnik modelu Africa Twin będzie wspomagany sprężarką mechaniczną, czyli tzw. kompresorem. Rozwiązanie takie ma pewną przewagę nad turbodoładowaniem. Nie ma tu tak dużej turbo dziury i moc jest dostarczana płynniej, co jest szczególnie ważne na motocyklu. O tym, jak dobrze sprawdza się to w praktyce, można się już przekonać przy wspomnianym wcześniej Kawasaki Ninja H2. Silnik ten ma również otrzymać wtrysk bezpośredni.
Należy się spodziewać, że doładowana jednostka Hondy Africa Twin będzie zauważalnie mocniejsza, a jeszcze bardziej znacząco może wzrosnąć maksymalny moment obrotowy. Plotki mówią o przynajmniej 120 KM, ale faktyczną wartość poznamy dopiero za jakiś czas. Od szkiców patentowych do gotowego motocykla jeszcze daleka droga i nawet nie można mieć pewności, czy Honda wprowadzi tę wersję do sprzedaży. Wiadomo jednak, że jeśli tak zrobi, to Honda Africa Twin ze sprężarką będzie topową odmianą tego modelu.