alkohol

Mundial to jedna z największych imprez na świecie, a wielu kibiców nie wyobraża sobie meczów bez towarzyszącego im alkoholu. Sprawdź, ile musisz odczekać, by z czystym sumieniem wsiąść za kierownicę.

Niemal 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał duchowny zatrzymany przez drogówkę w okolicach Gniezna. 71-latek chwilę wcześniej skończył odprawiać nabożeństwo i jechał na następne spotkanie z wiernymi.

Pijany kierowca spowodował kolizję drogową, po czym uciekł. Całe zajście obserwował świadek, który bez chwili namysłu ruszył w pościg za niebezpiecznym piratem drogowym.

Wyjazdy do rodziny czy powroty po sylwestrowej nocy to czas, kiedy należy dokładnie zbadać, czy można już wsiąść za kierownicę samochodu. Pamiętaj, bezpieczeństwo to podstawa. By uniknąć zagrożenia i bardzo nieprzyjemnych konsekwencji w trakcie policyjnej kontroli, najlepiej sprawdzić samemu swój stan trzeźwości. Wybór profesjonalnego alkomatu rozwiąże ten problem.

Ponad 70 proc osób zatrzymanych na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu spożywały go dzień wcześniej. Społeczne przyzwolenie na jazdę z pijanym kierowcą jest coraz mniejsze, jednak dalej nie zdajemy sobie sprawy, po jakim czasie jesteśmy trzeźwi. Pojawiają się pierwsze pomysły, jak rozwiązać ten problem.

Policjanci z kieleckiej drogówki próbowali zatrzymać do rutynowej kontroli drogowej BMW. Jego kierowca zaczął jednak uciekać, jadąc charakterystycznym zygzakiem. Gdy policjantom udało się go złapać, kazali prowadzącemu pojazd młodemu mężczyźnie dmuchnąć w alkomat. Ze zdumieniem stwierdzili, że skala w przyrządzie była w tym przypadku zbyt mała.

Pijani kierowcy od lat wymieniani są jako duży problem na polskich (ale nie tylko) drogach. Jak pokazują policyjne dane, na szczęście jest coraz lepiej. Kierowcy coraz bardziej się pilnują, ale też chętniej sprawdzają, czy mogą zasiąść za kółkiem.

Dziwne zachowanie kierowcy fiata Seicento na stacji benzynowej wzbudziło zainteresowanie trzech nastolatków. Jeden postanowił działać.

Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec 46-letniego policjanta ze Śląska, który miał prowadzić po pijanemu samochód. Sprawę bada prokuratura.

O tym, że po alkoholu nie można prowadzić wie każdy. Mało mówi się jednak o sprzedawaniu samochodów będąc pod wpływem. Przekonał się o tym mieszkaniec Nowej Zelandii.

Kaliscy policjanci we wtorek wieczorem dwukrotnie zatrzymywali do kontroli 41-latkę, która kierowała samochodem pod wpływem alkoholu. Za drugim razem samochód odebrano i odholowano na policyjny parking.

Polacy boją się pijanych kierowców i piratów drogowych, ale podczas jazdy robią przerwy najrzadziej spośród europejskich zmotoryzowanych. Nie ograniczają również czynników, które rozpraszają podczas prowadzenia samochodu.

Od lat przyjmuje się, że zagrożeniem na polskich drogach są przede wszystkim nietrzeźwi kierowcy. Ostatnio jednak jasne staje się, że dużym problemem są również ci, którzy wsiadają za kierownicę po zażyciu środków odurzających. Policja wypowiada im wojnę, zwiększając liczbę kupowanych narkotestów.