Hybrydowy wyścig, czyli stary wyjadacz kontra żółtodzioby

Gdy Toyota i Lexus 20 lat temu wprowadzały na rynek samochody hybrydowe, inni producenci stukali się wymownie w głowy i mówili: "Przecież to nie ma sensu i nigdy się nie przyjmie". Dzisiaj sami rezygnują z diesli i masowo łączą silniki spalinowe z elektrycznymi. Sęk w tym, że dogonić japońskich pionierów będzie im niezwykle trudno.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Geneva Motor Show
Robert Lubański

Tegoroczne targi motoryzacyjne w Genewie były zupełnie inne niż wszystkie poprzednie. Zaczęło się od tego, że w ich wigilię na samochód roku wybrano elektrycznego Jaguara i-Pace. A potem wszystko było jeszcze bardziej naładowane energią pochodzącą z "uporządkowanego ruchu ładunków elektrycznych". Bo na salonie pojawiło się całe mnóstwo samochodów EV i hybrydowych. Każdy liczący się producent musiał zaprezentować coś, co jeździ przynajmniej częściowo na prądzie.

Obraz
© Materiały prasowe | Geneva Motor Show

Skąd ten nagły pęd do elektryfikacji? Wszystkiemu są "winne" trzy rzeczy:

  • Afera dieselgate i badania dowodzące szkodliwości spalin z silników wysokoprężnych, co zdecydowanie ograniczyło popyt na takie samochody (w ciągu pięciu lat ich udział w europejskim rynku skurczył się o 20 pkt. proc.). Z drugiej strony, klienci nie przestali oczekiwać od samochodów, że będą mało palić.
  • Nowa norma Euro 6d-TEMP i nowy cykl badania emisji spalin oraz zużycia paliwa WLTP. Bardziej wiarygodny, ale też rygorystyczny.
  • Wchodzące w 2021 r. przepisy ograniczające maksymalną emisję CO2 do 95 g/km. Przekroczenie limitu oznaczało będzie milionowe kary.

Panaceum na te bolączki mają być właśnie auta z niekonwencjonalnymi napędami – ekologiczne i oszczędne. Jak poważnie koncerny traktują to wyzwanie, widać było praktycznie na każdym stoisku w Genewie. Audi nie wystawiło u siebie ani jednego samochodu z klasycznym silnikiem spalinowym, za to zaprezentowało aż cztery modele hybrydowe: A6, A7, A8 i Q5.

Obraz
© Materiały prasowe | Geneva Motor Show

Podobnie było u Mercedesa (m.in. GLC plug-in) oraz BMW (np. X3 30e). Hybrydy pokazały nawet Jeep i Alfa Romeo, które do tej pory stroniły od takich eksperymentów. Volkswagen wjechał na scenę z odświeżonym Passatem GTE, Honda chwaliła się hybrydowym CR-V, a Renault postanowiło "wszczepić" tę technologię do… miejskiego Clio.

Poza szwajcarskim salonem też dużo się dzieje. Również Koreańczycy mocno idą w hybrydy (choćby Kia Niro HEV, Optima plug-in), Opel zapowiada, że lada chwila na rynku pojawi się Grandland X wyposażony w motor elektryczny, a Ford dosłownie przed chwilą reaktywował hybrydowe Mondeo. Już nawet Porsche przestało twierdzić, że "prawdziwy wóz sportowy musi być benzynowy" i oferuje hybrydową Panamerę oraz Cayenne. I tylko czekać, aż dołączy do nich 911.

Obraz
© Materiały prasowe | Geneva Motor Show

Co intrygujące, jeszcze kilka lat temu ci sami producenci uważali, że hybrydy nie mają przed sobą przyszłości. Nawet jeżeli z nimi eksperymentowali, to bardziej z ciekawości. Nie traktowali ich jednak poważnie i długo powtarzali, że "nie ma alternatywy dla diesla". Peugeot, który po zaledwie dwóch latach zaprzestał produkcji modeli 508 i 3008 hybrid, własnie wprowadza najnowsze wersje tych modeli w wersji... hybrydowej i elektrycznej.

Podobnie zrobiło Audi z hybrydowym A6 poprzedniej generacji, a niedawno Niemcy uśmiercili także model Q7 e-tron, oparty na motorze wysokoprężnym. Nawet Honda w pewnym momencie przestała widzieć sens w oferowaniu Europejczykom hybryd – z oferty zniknął choćby hybrydowy Civic. Teraz Japończycy przepraszają się z tą technologią i oferują nowego CR-V w wersji elektryczno-spalinowej.

Obraz
© Materiały prasowe | Geneva Motor Show

Jedynymi markami, które wierzyły w to, że hybrydy nie są – jak twierdzili inni – drogą donikąd, tylko do przyszłości, były Toyota i Lexus. Systematycznie, unikając rewolucji i nieprzemyślanych kroków, inwestowały w rozwój i udoskonalanie tego wynalazku. Podczas gdy inni dorzucali do swoich diesli kolejne turbosprężarki, Lexus pracował nad tym, by jego auta przez większość czasu jeździły po mieście wyłącznie na elektryce, przy czym w ogóle nie wymagały podłączania do gniazda z prądem w celu naładowania baterii.

Obraz
© Materiały prasowe | Toyota

Żeby nie kopciły, nie smrodziły, nie wymagały stosowania skomplikowanego osprzętu, żeby były oparte na sprawdzonych i trwałych wolnossących silnikach i niezawodnych skrzyniach biegów. Japończycy tak dalece rozwinęli się w produkcji hybryd, że oferują je w niemal każdym segmencie. Kompaktowy Lexus CT200h, limuzyna segmentu D czyli IS 300h, Coupe RC 300h, do tego nowy ES 300h, jeszcze nowszy crossover UX 250h, dwa pełnowartościowe SUV-y (NX 300h i RX 450h), sportowe gran turismo LC 500h, a na najwyższym szczeblu tej drabiny – luksusowa limuzyna LS 500h.

Obraz
© Materiały prasowe | Lexus

Podsumowując, klienci mają obecnie do wyboru technologię dopracowywaną od dwóch dekad, sprawdzoną przez miliony kierowców na całym świecie i działającą z powodzeniem w każdym segmencie, albo… technologię zupełnie nową i jeszcze nieprzetestowaną. Taką, która choć dobrze prezentuje się na papierze, to nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak zachowywała się będzie w rzeczywistości, w codziennym użytkowaniu i to na przestrzeni następnych 10-15 lat. Czy będzie trwała? Bezawaryjna? Ile wytrzymają baterie?

Pytań jest mnóstwo, a jasnej i szczerej odpowiedzi póki co nikt wam nie udzieli. I jeszcze długo tak pozostanie. Bo 20 lat doświadczeń, eksperymentów i ciężkiej pracy nie da się nadrobić w ciągu roku, dwóch czy nawet pięciu lat.

Wybrane dla Ciebie

Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025