Nawet w miastach o najwyższej zdawalności tylko połowa kursantów wysiada z pojazdów z pozytywnym wynikiem egzaminu. Jak się okazuje, większość z młodych kierowców "oblewa" przy prostych manewrach i powtarzalnych elementach jazdy.
Ustawa została przegłosowana w Sejmie, ale jej przepisów jeszcze długo nie będzie się stosować. Początkujący kierowcy ominą płatne szkolenia i okres próbny. Wejście w życie nowej regulacji uzależnione jest od startu systemu CEPiK, którego uruchomienie znów przesunięto.
Zgodnie z planem 4 czerwca w życie mają wejść nowe przepisy, narzucające młodym kierowcom obowiązek odbycia szkoleń po uzyskaniu prawa jazdy. Państwo nie jest na to gotowe. W trzech województwach nie ma odpowiednich ośrodków doskonalenia jazdy.
Przepisy, które mogą dotknąć młodych kierowców, wywołały prawdziwe poruszenie wśród kandydatów. Tymczasem w Wielkiej Brytanii pojawił się pomysł, by ograniczenia zależały od stażu za kierownicą. System jest ostrzejszy niż w Polsce i ma więcej sensu.
2017 rok miał stać pod znakiem gigantycznych zmian dla użytkowników dróg. Zmodyfikowane miały zostać zasady zdawania egzaminu na prawo jazdy, nowymi regulacjami mieli zostać objęci też młodzi kierowcy. Wielu postulatów nie udało się spełnić. Przyglądamy się zapisom, które być może uda się wprowadzić w życie po kilkumiesięcznym poślizgu.
Ważne jest też to, by pierwsze auto było proste w obsłudze oraz łatwo naprawialne. Oprócz najbardziej oczywistych propozycji przedstawiamy też kilka mniej oczywistych