Suzuki testuje elektrycznego Burgmana. Duży skuter na prąd zadebiutuje w 2021 r.

W Indiach Suzuki pracuje nad elektrycznym Burgmanem. Prototyp tego skutera został znowu zauważony na ulicach. Tym razem praktycznie bez żadnego maskowania. Stylistycznie jest to dostępny w Indiach Burgman Street, standardowo napędzany silnikiem spalinowym o pojemności 124 cm3. Odmiana elektryczna ma identyczne nadwozie, które nawet otrzymało biało-niebieskie malowanie kojarzone z takim rodzajem napędu.

Silnik spalinowy zastąpiono elektrycznym i z tego powodu przebudowano tylne zawieszenie, przenosząc amortyzator z lewej strony na prawą. Spory bagażnik Suzuki Burgmana oznacza, że nie było potrzeby przeprojektowywania nadwozia, aby zmieścić akumulatory.

Dane techniczne dotyczące elektrycznego Suzuki Burgmana nie są znane, ale spodziewany zasięg na jednym ładowaniu ma wynieść 70-90 km. Nie jest to dużo, ale wystarczająco podczas codziennej miejskiej eksploatacji. Trzeba pamiętać, że w przypadku indyjskiego rynku szczególne znaczenie będzie miała cena. Choć model elektryczny znajdzie się w nieco droższej linii Burgman, a nie Access, to i tak większe pojemność akumulatorów zbyt wywindowałaby kwotę zakupu.

Na razie elektryczne Suzuki Burgman powstaje w wersji na rynek indyjski, ale można się spodziewać, że ta sama technologia trafi też do Europy. W końcu wedle wielu ekspertów to właśnie na Starym Kontynencie elektryczne jednoślady mogą być najbardziej popularne w najbliższych latach, a Suzuki mogłoby konkurować np. z modelem Vespa Elettrica.