Kierowcy kontra piesi

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Wojciech Pacewicz

Na polskich ulicach codziennie toczy się walka kierowcy vs piesi, która jednych kosztuje nerwy a innych zdrowie lub życie. Wzajemna niechęć może prowadzić do tragedii - czy wina leży po obu stronach?

Spór ten jest o tyle nietypowy, że zwykle obie strony wymieniają się rolami. Ci którzy spędzają za kierownicą długie godziny idą czasem pieszo przez ulicę i vice versa. Emocje biorą jednak górę nad empatią, co jest szczególnie widoczne w miastach gdzie obie grupy są na siebie "skazane". Kierowcy mogą czuć się sfrustrowani, bo korki utrudniają płynną jazdę a to sprzyja agresywnym zachowaniom - dla przykładu średnia prędkość w centrum Warszawy i Poznania wynosi jedynie 30 km/h.

Piesi też nie mają lekko. Nie muszą się martwić o tłok na chodniku, ale o czas spędzony na zielone światło już tak. Ich cierpliwość kończy się tam, gdzie samochody mają zielone np. dwa razy pod rząd a oni stoją i czekają. Ostatnio było głośno o mieszkańcach Poznania, którzy w niektórych punktach miasta czekają na zielone światło dobrych kilka minut.

Obraz
© (fot. PAP/Grzegorz Michałowski)

Statystyki wypadków mówią, że przeważnie sprawcami są kierowcy. W 2011 r. spowodowali oni ponad 80 proc. z nich, zaś piesi niespełna 11 proc. Głównymi przyczynami były niedostosowanie prędkości do warunków na drodze (9 179 wypadków), nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu (8 572) oraz nieprawidłowe zachowanie wobec pieszego (4 515), w co wchodzi nieprawidłowe przejeżdżanie przez przejście dla pieszych lub nieustąpienie mu pierwszeństwa. Z powodu nieprawidłowego zachowania wobec pieszych w 2011 r. zginęło 285 osób.

Piesi również nie są bez winy - w 2011 r. spowodowali oni 4 377 wypadków w których śmierć poniosły 754 osoby. Najczęstszym grzechem było wejście na jezdnię bezpośrednio przed jadącym pojazdem (2 493 wypadki) a następnie przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym (498), wejście na jezdnię zza samochodu lub przeszkody (483) oraz wkroczenie na przejście na czerwonym świetle dla pieszych (393). Zaznaczyć trzeba, że w większości ofiarami tych wypadków byli sami piesi.

Sporym zaskoczeniem jest informacja na temat metryk osób, które spowodowały wypadek. Wśród kierowców najwięcej sprawców było w wieku 25 - 39 lat zaś wśród pieszych - 40 - 59 lat. Wygląda na to, że z wiekiem rośnie "szansa" spowodowania wypadku przez pieszych. Obydwie grupy nie zdają sobie chyba do końca sprawy, że ich przewinienia mogą być surowo karane - za wyprzedzanie bezpośrednio przed lub na przejściu dla pieszych kierowca otrzyma 200 zł mandatu, zaś pieszy który wejdzie bezpośrednio przed jadący pojazd zostanie ukarany 100-złotowym mandatem.

Źródło: korkowo.pl

ll/moto.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła