Trwa ładowanie...

Zimowe problemy kierowców. Wystarczy tylko chwila, by ich uniknąć

Pierwszy poważny atak zimy w tym roku jak zwykle zaskoczył drogowców i kierowców. Niska temperatura i opady sprawiają, że rano może czekać nas niemiła niespodzianka. Zamarznięte zamki i oblodzone szyby to dopiero początek.

Zimowe problemy kierowców. Wystarczy tylko chwila, by ich uniknąćŹródło: East News
d4bo301
d4bo301

Ostatnią rzeczą, której potrzebujesz rano, jest zamarznięty samochód wymagający odśnieżania. Oprócz standardowego skrobania może czekać cię inne wyzwanie – rozładowany akumulator czy zamarznięty zamek. Biorąc pod uwagę dość gwałtowny atak zimy w ciągu ostatnich dni, warto przypomnieć sobie, co robić (a czego unikać), by szybko wyruszyć w trasę.

Pierwsze kłopoty możemy mieć zanim jeszcze otworzymy auto. W starych autach bez pilota zamarznięty zamek nie należy do rzadkości i jest niemałym wyzwaniem. Lepiej nie forsować go siłą, bowiem w takich warunkach grot kluczyka można bardzo łatwo wygiąć. Rozsądnym rozwiązaniem jest zakup chemicznego odmrażacza do szyb, lecz jeśli takiego nie mamy, można wykorzystać zapalniczkę do podgrzania kluczyka. Wówczas wkładamy go do zamka i czekamy chwilę. Takie rozwiązanie będzie działać w przypadku starszych aut. W nowych samochodach lepiej uważać. Istnieje ryzyko, że – dosłownie – spalimy układ immobilisera. Ostatnim sposobem może być wejście od strony pasażera, lecz trzeba będzie wykazać się niemałą gibkością. W żadnym wypadku nie używajmy gorącej wody do pozbycia się lodu! Po chwili ciecz zamarznie, pogarszając sytuację.

Lepiej wyjść wcześniej i przyłożyć się do odśnieżania. Mandat za pozostawienie puchu na aucie to nawet 500 zł WP.PL
Lepiej wyjść wcześniej i przyłożyć się do odśnieżania. Mandat za pozostawienie puchu na aucie to nawet 500 zł Źródło: WP.PL, fot: WP

Nawet jeśli uda nam się otworzyć auto, możemy być zaskoczeni gdy uszczelki odpadną z drzwi. Gdy myjemy auto, woda dostaje się do szczelin i zamarza nocą. Doraźnym sposobem jest dokładne ostukanie drzwi, lepiej jednak poświęcić chwilę już na myjni i wykorzystać wazelinę do zabezpieczenia gum. Można też salwować się użyciem najzwyklejszego spraju do czyszczenia plastików pokroju popularnego Plaka. Najgorsze, co możemy zrobić, to szarpanie się z drzwiami.

d4bo301

Pozostaje więc skrobanie, choć co bardziej zorientowani kierowcy wiedzą jak ograniczyć osadzanie szronu i lodu do zera. Wystarczy dzień wcześniej dokładnie przewietrzyć wnętrze auta. Temperatura w kabinie spadnie, dzięki czemu na schładzających się szybach nie będzie osadzać się woda, która później by zamarzła.

Największym problemem zmotoryzowanych pozostaje akumulator. O ile jeden przymrozek nie sprawi, że będzie on bezużyteczny, tak trzy kolejne zimne dni są bywają dla niego sporym problemem. Pierwszym objawem będzie leniwe otwieranie centralnego zamka bądź też całkowity brak reakcji. Pozostaje wtedy postawić baterię na nogi. Rozwiązaniem jest booster - niewielka walizka z kablami - który można naładować wcześniej i wykorzystać rano. Zapewne nie macie go pod ręką, więc solucją jest wykorzystanie kabli rozruchowych i poszukanie życzliwego sąsiada. Jeśli nie mamy ani jednego, ani drugiego, pozostaje telefon do taksówkarza lub straży miejskiej. Funkcjonariusze mogą pomóc, jeśli tylko patrol jest w pobliżu.

To nie koniec pułapek, na które możemy się natknąć rano. Najprawdopodobniej przez nieuwagę dzień wcześniej zaciągnęliśmy hamulec ręczny. Po mroźnej nocy, nawet po spuszczeniu dźwigni, szczęki dalej mogą "trzymać". Można spróbować ostukania bębna, lecz najprawdopodobniej zamarzły nam linki. Pozostaje jedynie uruchomić auto i mieć nadzieję, że ciepło od rury wydechowej odmrozi wszystkie elementy. Jeśli to nie pomoże, lepiej nie ruszać autem "na siłę". Hamulce będą cały czas trzymać koło, więc po kilku kilometrach możemy je po prostu przegrzać, a linka dalej pozostanie zakleszczona.

d4bo301
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4bo301
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj