Kalendarzowa wiosna już się rozpoczęła. Po zimie warto sprawdzić stan techniczny swojego samochodu i przygotować go do cieplejszych warunków.
Choć w tym roku zima była łagodna, to jednak nasz pojazd przez kilka miesięcy był narażony na działanie mrozu, soli oraz piasku. Jest kilka czynności, które możemy przy aucie zrobić sami. Sprawdźmy stan wycieraczek i w razie potrzeby zmieńmy pióra na nowe, by dokładnie zbierały wodę i cicho pracowały. Warto też skontrolować stan płynów eksploatacyjnych i jeśli zajdzie taka konieczność zlecić ich wymianę lub uzupełnienie. Nie zapominajmy także o wnętrzu – tapicerka i dywaniki przez wilgoć, sól i błoto mogą nie być w najlepszej formie. Samochód można dokładnie umyć i nawoskować, by ochronić lakier na kolejne miesiące.
* ILE WART JEST TWÓJ SAMOCHÓD? MOŻESZ SIĘ ŁATWO PRZEKONAĆ *
Dla tych, którzy nie korzystają z opon całorocznych wiosna to czas zmiany ogumienia. Bardzo ważne, aby „zimówki” zmienić na letnie z chwilą, gdy średnia temperatura będzie wynosić powyżej 7 st. C. Gdy jest cieplej zimowe opony nie radzą sobie zbyt dobrze, zaczynają „pływać” i wówczas droga hamowania potrafi znacznie się wydłużyć. Ponadto ogumienie zimowe przy wyższych temperaturach dużo szybciej się zużywa.
Przeglądu wymagać będzie podwozie pojazdu. Sprawdźmy przede wszystkim układ hamulcowy, który w okresie zimowym był szczególnie obciążony. Niskie temperatury mogą się także niekorzystnie odbić na stanie wszelakich elementów gumowych – trzeba skontrolować zatem stan uszczelek, przewodów oraz pasków. Jeśli widoczne są jakiekolwiek pęknięcia lub ślady wycieku tu należy niezwłocznie dokonać odpowiedniej wymiany. Dodatkowo sprawdźmy też zawieszenie i układ kierowniczy.
Przegląd klimatyzacji oraz wymianę filtra kabinowego należy wykonywać przynajmniej raz w roku, najlepiej po zimie. W okresie wiosenno-letnim będziemy z niej często korzystać, dlatego już teraz lepiej poddać ją czyszczeniu. Dzięki temu usuniemy wszelkie pleśnie, grzyby, roztocza i bakterie, które nagromadziły się w trakcie zimy z powodu wilgoci i ciepłego powietrza grzejącego wnętrze.
Źródło: Szkoła Jazdy Renault
ll/moto.wp.pl