Najnowsza generacja Mini łączy w sobie najlepsze cechy brytyjskiej wersji sprzed sześciu dekad i najnowszej technologii z Monachium. Czy jednak trzycylindrowy diesel ma tutaj sens?
Wskrzeszenie legendy nie należy do łatwych zadań, ale BMW wychodzi to nad wyraz dobrze. Osławione Mini debiutuje właśnie w kilku wersjach i przede wszystkim w tej dającej najwięcej frajdy - S
Do wyboru są dwa silniki benzynowe i dwa wysokoprężne o czterech cylindrach każdy. W palecie jest także najmocniejsza wersja, czyli John Cooper Works Paceman
Mini pokazało najmocniejsza odmianę modelu Paceman. Wersja John Cooper Works jest wyposażona w turbodoładowany silnik o pojemności 1,6 l, który dostarcza 218 KM