W FSO powstał tylko jeden prototyp Syreny Sport
Twórcami jedynego egzemplarza auta byli m.in.: Cezary Nawrot, Stanisław Łukaszewicz, Władysław Skoczyński, Andrzej Zatoń, Władysław Kolasa, Antoni Drozdek.
Według pierwotnych założeń, Syrena Sport nie miała wejść do produkcji seryjnej. Samochód ten miał służyć jako platforma testowa dla nowych rozwiązań, technologii i podzespołów, które w przyszłości miały trafiać do samochodów produkowanych w FSO.
Projektanci celowo zastosowali niewysoką komorę silnika, ponieważ nie chcieli, aby pod maskę auta trafił standardowy rzędowy silnik. Chcieli do napędu auta wykorzystać prototypową jednostkę typu boxer zbudowaną w FSO.
Z zachowanych dokumentów wynika, że auto było testowane na przyfabrycznym torze FSO, ale także pokonywało o własnych siłach trasy np. z Warszawy do Krakowa. Prędkość maksymalna początkowo wynosiła około 65 km/h, ale okazało się, że wszystko przez niewłaściwie zamontowany pedał gazu, który blokował się o podłogę. Po usunięciu usterki, Syrena mogła pędzić nawet 110 km/h.
Około roku 1975 prototyp został zniszczony razem z kilkoma innymi konceptami FSO. Według relacji świadków, pracownicy próbowali ocalić jedyną Syrenę Sport, ale w kierownictwie zapadła decyzja o konieczności zagospodarowania przestrzeni garażowej, w której parkowała Syrena.