Pierwszy samochód elektryczny Renault trafi do sprzedaży w 2011 roku. W roku 2012 dostępna będzie już cała gama Renault Z.E. (Zero Emission) od małych samochodów miejskich po auta rodzinne i samochody dostawcze.
(fot. Marek Wieliński) Ekologiczna alternatywa
Samochody elektryczne Renault Z.E. to reakcja na problem globalnego ocieplenia klimatu i zanieczyszczenia środowiska. W pracach nad stworzeniem ekologicznej alternatywy – samochodu o zerowej emisji – francuski koncern wykorzystuje wyniki prowadzonych przez ostatnie 20 lat prac dotyczących m.in. systemów produkcji czy wykorzystania materiałów pochodzących z recyclingu. Wszystko po to, aby zredukować do minimum negatywny wpływ na środowisko.
Nie ma przy tym miejsca na żadne kompromisy - samochody Renault Z.E. w założeniu mają gwarantować wysoki poziom bezpieczeństwa i dobre osiągi, ale przede wszystkim pozwolą zmniejszyć koszty eksploatacji. Zero emisji oznacza w przypadku Renault: zero emisji gazów cieplarnianych, zero hałasu oraz zero zanieczyszczeń. Samochody z napędem elektrycznym stanowią element polityki na rzecz ochrony środowiska Renault eco², mającej na celu masowe wprowadzanie na rynek produktów o zminimalizowanym oddziaływaniu na środowisko w ciągu ich całego cyklu życia.
* DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ O RENAULT KANGOO BE BOP Z.E. * Pełna gama już za trzy lata
Celem Renault jest stworzenie gamy samochodów elektrycznych Z.E. dostępnych dla każdego, ponieważ tylko masowe wdrożenie przełomowego rozwiązania, jakim jest transport elektryczny, może mieć istotny wpływ na ochronę środowiska. Francuski koncern planuje, by jego pierwszy model pojazdu na prąd pojawił się na rynku już w 2011 roku. Renault nie zamierza ograniczyć się tylko do premiery jednego modelu Z.E. Od roku 2012 na rynku dostępna ma być już cała gama pojazdów o zerowej emisji: od małych samochodów miejskich po auta rodzinne i dostawcze. Pierwszym zaprezentowanym przez Renault prototypem samochodu elektrycznego jest Kangoo be bop Z.E. Samochód dysponuje technologią bardzo zbliżoną do tej, w którą wyposażone będą w przyszłości seryjnie produkowane samochody.
(fot. Renault) Rozbudowana infrastruktura
Ponieważ zasięg samochodów elektrycznych wyniesie - w zależności od warunków eksploatacji - od 100 do 180 km, kluczowe dla wprowadzenia ich do masowej oferty jest stworzenie i stały rozwój odpowiedniej infrastruktury, przystosowanej do ładowania akumulatorów. W normalnych warunkach poprzez klasyczne gniazdko elektryczne ładowanie akumulatora będzie trwało od 6 do 8 godzin. Specjalne stacje pozwolą skrócić ten czas do 20 minut.
Jeszcze krócej, bo zaledwie 5 minut zajmie wymiana litowo-jonowych akumulatorów w wyspecjalizowanych stacjach obsługi. Dodatkowym udogodnieniem dla posiadacza Renault Z.E. mają być, wyświetlane na komputerze pokładowym samochodu, informujące o zasięgu pojazdu przy aktualnym stanie naładowania akumulatorów oraz lokalizacja najbliższej stacji doładowania.
Wprowadzenie transportu elektrycznego na masową skalę opracowywane jest w ramach istniejącego już 10 lat Aliansu Renault-Nissan. Korzystając z wieloletniej współpracy Renault i Nissan podejmują działania we współpracy z rządami różnych państw oraz z szeregiem firm na rzecz wprowadzenia i obsługi kompletnej gamy pojazdów elektrycznych w 2012 roku. Do dziś Alians podpisał już ponad 30 porozumień w różnych częściach świata.
Oprócz promocji pojazdów o zerowej emisji, Renault-Nissan pracuje także nad stworzeniem kompletnej gamy silników o napędzie wyłącznie elektrycznym. Ich moc wahać się będzie od 70 do 140 KM.