Trwa ładowanie...

Porównanie: Audi A4 vs. Lexus IS

Porównanie: Audi A4 vs. Lexus ISŹródło: Bogusław Korzeniowski
d35tee5
d35tee5

W ostatnich latach w polskiej mentalności zaszły ogromne zmiany. Audi i BMW nie są już utożsamiane jedynie z łysymi jegomościami w dresach, Mercedes zaś nie jest marką dla starszych panów, a Lexus nie jest Japończykiem dla bogatych snobów. Polacy zaczynają traktować motoryzację, jak we wszystkich innych krajach Pokusiliśmy się, więc o porównania dwóch modeli zdobywających w segmencie D coraz więcej klientów: Audi A4 i Lexusa IS.

(fot. Bogusław Korzeniowski)
Źródło: (fot. Bogusław Korzeniowski)

Trzeba przyznać, że oba samochody robią dobre wrażenie. Jest ono spowodowane kilkoma atutami tych modeli. W przypadku Audi są to doskonale proporcje - długość 470 cm, szerokość 183 cm i wysokość 143 cm - są wielkościami, które do niedawna były atrybutami aut klasyfikowanych segment wyżej. Ponadto nienaganna linia trójbryłowej limuzyny i charakterystyczne światła diodowe w formie skrzydła sprawiają, że Audi A4 ma geny rasowej limuzyny.

Nieco inaczej jest z Lexusem. Mimo zbliżonych, do Audi, wymiarów karoserii - długość 458 cm, szerokość 180 cm i wysokość 143 cm - sylwetce nie nadano typowych proporcji limuzyny. Z wyglądu jest to bardziej auto sportowe. Widać, że Japończycy uważają, że samochody tego segmentu kupują ludzie szukający sportowego stylu a nie spokoju limuzyny, bo sylwetka auta zamiast emanować spokojem i dostojnością, bucha zadziornym charakterem drogowego urwisa. Patrząc na maskę auta z Japonii, zobaczymy przetłoczenia na masce znacznie większe niż w samochodzie z Niemiec. W Lexusie dolna linia okien lekko unosi się ku górze w miarę podążania na tył auta. Szerokie tylne słupki i mocno opadająca linia dachu powodują, że auto sprawia wrażenie masywnej i ciężkiej bryły.

d35tee5
(fot. Bogusław Korzeniowski)
Źródło: (fot. Bogusław Korzeniowski)

O ile charakter karoserii w obu samochodach wydaje się być adresowany do różnych klientów i ma zadowolić szukających spokojnej, nienagannej formy w Audi lub sportowego stylu w Lexusie, to wykończenie wnętrza - czyli element w tej klasie niezbędny - daje Lexusowi ogromną przewagę. Japończyk zdaje się być modelem od początku do końca budowanym z myślą o stworzeniu auta z przepychem - luksusowego. Przykładem może być nawet obicie niewidocznych elementów wykończenia bagażnika.

Wnętrze Audi natomiast, wygląda na takie, które w zależności od potrzeb można wyposażyć na lepszym lub gorszym poziomie. Pewnym paradoksem jest to, że Audi, którego sylwetka zewnętrzna, ma bardziej dystyngowaną formę, zabudowę kokpitu ma bliższą samochodom sportowym. Nachylona do kierowcy konsola środkowa, schowany wyświetlacz, na którym są informacje o stacjach radiowych i nawigacji oraz masywne i wyprofilowane koło kierownicy. Inaczej niż w Lexusie, gdzie linie deski rozdzielczej i konsoli środkowej są proste. Obydwa modele miały silniki diesla z manualną sześciobiegową skrzynią. Oba miały też moc ok. 170 KM i na tym podobieństwa się kończą. Lexus bowiem ma napęd na oś tylną, a Audi na przednią. Jednak nie były to jedyne różnice. Jak wspomniano w przedstawicielstwie Lexusa, „IS z silnikiem benzynowym to bezkonkurencyjny samochód, ale z dieslem są lepsi”. I właśnie Audi jest jednym z nich. Lexus ma silnik o pojemności 2200 ccm, mocy 177 KM (przy 3600 obr/min)
i moment obrotowy 400 Nm (między 2000-2600
obr/min), a Audi jednostkę 2000 ccm, która ma moc 170 KM (przy 4200 obr/min) i moment obrotowy 350 Nm (w zakresie 1750-2500 obr/min). Już przy zestawieniu tych danych widać, że konstruktorzy Audi zadbali o lepszą elastyczność silnika zarówno z uwagi na większe spłaszczenie momentu obrotowego, jak i na uzyskanie maksymalnej mocy powyżej 4000 obr/min.

(fot. Bogusław Korzeniowski)
Źródło: (fot. Bogusław Korzeniowski)

Jak to przekłada się to na osiągi pojazdów? Ważący 1585 kg Lexus może jechać maksymalnie 215 km/h. a przyspieszenie 0-100 km/h to 8,9 sek. To wszystko przy średnim spalaniu 5,6 l/100 km. W przypadku Audi waga pojazdu jest niższa o ponad 100 kg, waży 1465 kg, prędkość maksymalna to 230 km/h, zaś przyspieszenie 8,3 sek., a średnie spalanie 5,1 l/100 km. Trudno chwalić lub ganić którykolwiek model za prowadzenie, bo obie konstrukcje są perfekcyjnie dopracowane pod względem prowadzenia na prostej jak i w zakrętach.

d35tee5

Cena Audi A4 TDi 170 KM z manualną skrzynią biegów to 135 600 zł. Lexus IS 220D z sześciobiegowym manualem kosztuje ok. 136 100 zł. Wyposażenie jednego i drugiego samochodu jest na bardzo wysokim poziomie, jednak kupując japońskie auto otrzymujemy gwarancję na 36 miesięcy lub 100 tys. km, w Audi mamy jedynie 24 m-ce. Elementy zwiększające bezpieczeństwo jak poduszki powietrzne przednie, boczne i kurtynowe, w Lexusie są także kolanowe, czy systemy stabilizacji jazdy są oczywiście standardem. Także centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby, elektryczne lusterka, czy klimatyzacja to wyposażenie podstawowe.

(fot. Bogusław Korzeniowski)
Źródło: (fot. Bogusław Korzeniowski)

Różnice tkwią jednak w szczegółach. Jedynie w Lexusie bez dopłaty znajdziemy koło kierownicy obszyte skórą, z przyciskami do sterowania radiem. W Audi bowiem standardem jest jedynie czteroramienna kierownica z tworzywa. Za obszycie skórą dopłacimy 890 zł, a gdybyśmy chcieli jeszcze sterowanie radiem, to w sumie dopłata wyniesie aż 1 730 zł. W Lexusie lusterka są podgrzewane i elektrycznie składane, zaś w Audi taka opcja to kolejne 630 zł (podgrzewane) lub 1680 zł (podgrzewane i składane). Podobnie jest w przypadku wspomagania zależnego od prędkości jazdy. To, co w Lexusie jest standardem w Audi jest opcją kosztującą 1 010 zł. Ciekawie też wygląda wyposażenie auta w tapicerkę skórzaną. W japońskim samochodzie jest to opcja kosztująca 11 600 zł (skórzana tapicerka z
ogrzewaniem i elektrycznym sterowaniem foteli). W Audi zaś skóra to dopłata 8 350 zł, a elektryczna regulacja przednich foteli z pamięcią to 5 600 zł.

d35tee5

Patrząc jedynie na karoserię, cenę i wykończenie wnętrza to bez wahania były to Lexus. Jednakże kilkaset kilometrów przejechane w jednym i drugim aucie z silnikami diesla zmieniają tę decyzję. Silnik Audi A4 ma w sobie to coś, czego niestety nie uraczyliśmy w Lexusie IS. Tak więc mając do wyboru 170-konnego diesla w Audi lub Lexusie, wybralibyśmy Audi. Jednakże gdybyśmy chcieli model benzynowy, to największy atut A4 niknie, a IS zostaje zwycięzcą.

d35tee5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35tee5
Więcej tematów