Nowe przepisy dla kierowców. W 2021 r. zaszło 5 ważnych zmian
1 czerwca 2021 r. w życie weszły nowe przepisy, które wiele zmieniły w zasadach ruchu drogowego. Najważniejsza nowość dotyczy pieszych, ale zmian jest więcej.
Nowe przepisy dla kierowców. W 2021 r. zaszło 5 ważnych zmian
Pieszy ma pierwszeństwo wcześniej
Reguła znana kierowcom od lat mówiła, że piesi mają pierwszeństwo na przejściu wówczas, gdy się na nim znajdują. To jednak już przeszłość. Od 1 czerwca 2021 r. przepisy mówią, że kierujący muszą ustąpić pieszym pierwszeństwa, gdy ci znajdują się na pasach, a także wtedy, gdy na nie wchodzą. W praktyce, jeśli dojeżdżasz do przejścia, na którym ruch nie jest kierowany światłami, i widzisz, że zbliża się do niego pieszy, trzeba być gotowym na ustąpienie pierwszeństwa. Kara za niedopełnienie tego obowiązku wynosi 350 zł i 6 punktów karnych. Jedziesz rowerem? Na przejściach dla pieszych wyznaczonych na ścieżkach rowerowych obowiązuje dokładnie ta sama zasada.
Uważaj już przed przejściem
By ustąpienie pierwszeństwa osobie wchodzącej na przejście w ogóle było możliwe, zmieniono jeszcze jeden przepis. Od 1 czerwca kierujący, zbliżając się do "zebry", ma obowiązek zachować szczególną ostrożność i zwolnić, by nie narażać na niebezpieczeństwo osób na przejściu i na nie wchodzących. Oznacza to, że nie trzeba zwalniać w przypadku, gdy jesteśmy pewni, że na pasach i w ich okolicy nikogo nie ma. Jeśli jednak są tam ludzie, nie możemy być pewni, czy któraś z tych osób nie zechce wejść na przejście. Należy więc zwolnić. Ustawodawca nie określił wysokości kary za zaniechanie na tym polu. W związku z tym kierowca, który zapomni o tym nowym obowiązku, może otrzymać mandat od 20 do 500 zł. O jego wysokości zdecyduje policjant.
Zakaz również dla pieszych
Nowe przepisy wprowadziły również dość kontrowersyjny zapis. Zakazuje on używania przez pieszych przechodzących przez jezdnię urządzeń elektronicznych w sposób, który może powodować ograniczenie obserwacji sytuacji drogowej. Co w tym kontrowersyjnego? Z jednej strony taka forma zapisu daje pewną dowolność interpretacyjną. Jeden policjant może uznać, że już rozmowa z telefonem przy uchu jest wykroczeniem, dla drugiego będzie to dopiero pisanie wiadomości. Po drugie przepisy nie nakazują używania innych przedmiotów. Można więc śmiało przechodzić przez przejście, czytając książkę. Kara? Tu też nie została ona określona, więc od 20 do 500 zł.
"Nie" dla jazdy na zderzaku
Wielu kierowców czekało na to od lat. Przepisy obowiązujące od 1 czerwca określiły minimalny odstęp, jaki należy zachować od poprzedzającego pojazdu na drodze ekspresowej czy autostradzie. W myśl nowego prawa to tyle metrów, ile wynosi połowa prędkości w km/h. Jeśli więc jedziemy 140 km/h, odstęp ma wynosić przynajmniej 70 m. Gdy jedziemy 120 km/h – nie mniej niż 60 m. Póki co ani policja, ani GITD nie dysponują urządzeniami, które mogłyby skutecznie mierzyć odstęp. Mandat za "siedzenie na ogonie" może jednak wynieść od 20 do 500 zł.
W nocy noga z gazu
Do 1 czerwca 2021 r. Polska była jedynym w Unii Europejskiej krajem, którego przepisy określały dwa limity prędkości w ciągu doby. Od 5:00 rano do 23:00 było to 50 km/h, a w pozostałych godzinach 60 km/h. Teraz z tym koniec. Od początku czerwca podstawowym ograniczeniem prędkości w terenie zabudowanym jest 50 km/h – niezależnie od pory dnia czy nocy.