Trwa ładowanie...

Najgorsze województwa i najniebezpieczniejsi kierowcy. Policyjny raport pokazuje sytuację w Polsce

W województwie kujawsko-pomorskim wypadki drogowe są najbardziej niebezpieczne. Statystycznie to młodszy kierowca częściej zabija starszego zmotoryzowanego lub pieszego. Najnowszy raport policji na temat sytuacji w 2018 r. pokazuje realia polskich dróg.

Najgorsze województwa i najniebezpieczniejsi kierowcy. Policyjny raport pokazuje sytuację w PolsceŹródło: East News, fot: Grzegorz Olkowski / Polska Press
d482fqh
d482fqh

W kraju i w województwach

Mniej wypadków i rannych, ale więcej ofiar śmiertelnych. Tak najkrócej podsumować można rok 2018 na polskich drogach. W 31,7 tys. wypadków zginęły 2862 osoby, a 37,4 tys. zostało rannych. W porównaniu z 2017 r. liczba zdarzeń drogowych spadła o 3,3 proc., a liczba rannych o 5,3 proc., ale liczba śmiertelnych ofiar wypadków wzrosła o 1,1 proc.

Gdzie jest najbezpieczniej, a gdzie ryzyko podróżowania jest największe? O tym, jak sytuacja przedstawia się w poszczególnych województwach, najlepiej informuje nas wskaźnik liczby ofiar śmiertelnych na 100 wypadków. Najwyższy jest on w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie wynosi 17,6. Zła sytuacja jest również w woj. podlaskim (15,2) oraz woj. lubelskim (14,7).

WP.PL
Źródło: WP.PL

W pozostałych województwach jest to odpowiednio: 11,9 w woj. lubuskim, 11,5 w woj. opolskim, 10,9 w woj. mazowieckim, warmińsko-mazurskim oraz zachodnipomorskim, 9,5 w woj. dolnośląskim, 8,4 w woj, podkarpackim, 8,1 w woj. wielkopolskim, 6,8 w woj. śląskim, 6,6 w woj. małopolskim, 6,1 woj. łódzkim i 5,8 w woj. pomorskim.

d482fqh

Statystyczny polski wypadek

Na podstawie danych Komendy Głównej Policji można odtworzyć okoliczności przeciętnego wypadku, który miał miejsce na polskiej drodze w 2018 r.

Statystyczny polski wypadek ma miejsce w lipcu lub październiku, w terenie zabudowanym, przy dobrych warunkach atmosferycznych. Jeśli do wypadku dochodzi na drodze krajowej, zwykle jest to DK nr 7. Jeśli ma miejsce na autostradzie, jest to A4.

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Do zdarzenia dochodzi od godziny 14 do 19 na prostym odcinku drogi. Zwykle jest to boczne zderzenie pojazdów lub potrącenie pieszego, a przyczyną wypadku jest rozwijanie nadmiernej prędkości lub nieudzielenie pierwszeństwa.

d482fqh

Sprawcą przeciętnego wypadku w Polsce jest trzeźwy mężczyzna w wieku od 25 do 39 lat, kierujący samochodem osobowym. Ofiarą zostaje kierowca samochodu osobowego, jego pasażer albo pieszy. Najczęściej ma on ponad 60 lat.

Niechronieni zagrożeni

W 2018 r. aż 40 proc. ofiar wypadków drogowych stanowili niechronieni uczestnicy ruchu. Chodzi o pieszych, rowerzystów i użytkowników urządzeń transportu osobistego (np. hulajnóg). W 2017 r. było to 38 proc. ofiar wypadków.

Rok 2018 szczególnie trudny okazał się dla rowerzystów. Liczba wypadków z ich udziałem wyniosła 4,7 tys. To o 11 proc. więcej niż rok wcześniej. Zginęło 286 rowerzystów, a rannych zostało 4,3 tys. Policja podaje, że 1,7 tys. spośród tych zdarzeń spowodowali sami rowerzyści. Pozostała, przeważająca część była zawiniona przez kierowców, którzy najczęściej wymuszali na rowerzystach pierwszeństwo.

d482fqh

W 2018 r. o 19 proc. - do blisko 2,7 tys. - wzrosła liczba wypadków z udziałem motocyklistów. Zginęło w nich 238 poruszających się tymi jednośladami (+3,7 proc.), a 2,5 tys. osób zostało rannych (+12,6 proc.). 52 proc. spośród tych wypadków spowodowali kierowcy innych pojazdów, głównie samochodów osobowych, a najczęstszą przyczyną zdarzeń było nieudzielenie pierwszeństwa.

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Na szczęście w 2018 r. lepiej było w przypadku pieszych. Policja odnotowała 7,5 tys. wypadków, w których brali oni udział, co oznacza spadek względem r. 2017 o 8,6 proc. Zginęło 803 pieszych (-8,7 proc.), a 6,9 tys. zostało rannych (-9,7 proc.). Zdecydowana większość wypadków ma miejsce w terenie zabudowanym, ale to te poza nim mają najtragiczniejsze skutki. Sprawcami 67 proc. takich zdarzeń są kierowcy, a najczęstszą przyczyną wypadku (62 proc.) jest nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu.

Nieznajomość przepisów, bagatelizowanie bezpieczeństwa innych uczestników ruchu i zwykła głupota to najczęstsze przyczyny wypadków w Polsce. Policyjne dane jasno pokazują, że kierowcy nie mają na kogo zrzucić odpowiedzialności za fatalny poziom bezpieczeństwa na drogach.

d482fqh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d482fqh
Więcej tematów