Mazda 6 po liftingu: Nowa twarz? Nie tylko

Obraz
Źródło zdjęć: © Marek Wieliński

Po co poprawiać coś co jest dobre? W przypadku odświeżonej Mazdy 6 odpowiedź wydaje się być prosta: by było jeszcze lepsze. Oczywiście nie ma samochodów bez wad, ale w tym modelu nie znajdziemy ich wiele. Druga generacja "szóstki" doczekała się odświeżających zmian technicznych i kosmetycznych zabiegów po 2,5 roku na drogach Europy. Mieliśmy okazję poznać ją bliżej podczas pierwszych testowych jazd w Barcelonie.

Obraz
© (fot. Marek Wieliński)

Choć na pierwszy rzut oka tak się może wydawać, zmian nie ograniczono do stylistycznej kosmetyki. W sumie poczyniono ich aż 400. Zaingerowano w mechanikę i poprawiono ergonomię. Choć wyniki sprzedaży pokazują, że największym zainteresowaniem cieszą się wersje hatchback i kombi, Mazda 6 nadal oferowana jest również w wersji sedan. Odświeżając gamę silników główny nacisk położono na jednostki diesla, które stanowiły 44 proc. sprzedaży dotychczasowego modelu.

Jeżdżąc tym autem trudno oprzeć się wrażeniu, że zostało zaprojektowane głównie z myślą o kierowcy. Chyba właśnie tak należy interpretować filozofię, kryjącą się pod reklamowym sloganem „Zoom - Zoom”. Swoją przygodę z budowaniem samochodów koncern z Hiroszimy zaczął w 1960 roku od małego dwudrzwiowego modelu R360 z przedziałem pasażerskim nie większym niż kabina myśliwca. W 2002 roku pokazał światu model zbudowany w oparciu o wyżej wspomniane hasło: pierwszą wersję „szóstki”. Pięć lat później wprowadzono produkowany do dziś model drugiej generacji.

* TU ZNAJDZIESZ GALERIĘ ZDJĘĆ MAZDY 6 PO LIFTINGU * W odświeżonej Maździe 6 zmieniło się całkiem sporo. Zacznijmy od tego, co widać gołym okiem. Inna jest stylizacja przodu, są nowe reflektory, „uprzedzające” ruchy kierownicy w zakrętach i doświetlające obszar w którym za chwilę znajdzie się samochód. Tylnym lampom z diodami LED dodano chromowane obwódki. Wprowadzono też nieco lżejsze od poprzednich 17- i 18-calowe koła oraz nowe, metalizowane kolory nadwozia.

Obraz
© (fot. Marek Wieliński)

Wnętrze potraktowano bardzo powściągliwie. Oprócz nowych wzorów tapicerki, wykończenia panelu sterowania radiem i klimatyzacją oraz ramion kierownicy tworzywem imitującym lakier fortepianowy, srebrnych aplikacji zdobiących deskę rozdzielczą i dodania pokrętłom chromowanych obwódek wprowadzono jedną zmianę, która znacznie poprawia funkcjonalność.

Nareszcie zrezygnowano z oryginalnego sposobu sterowania obsługą komputera pokładowego i systemu audio z pomocą umieszczonych w kierownicy przycisków. Aby zmienić stację radiową, dotrzeć do informacji o zasięgu lub zużyciu paliwa trzeba było „przeklikać się” przez całe menu. Pomyłka w wyborze informacji o zasięgu skutkowała np.: zmianą ścieżki na płycie CD.

Na szczęście w odnowionej Maździe 6 pożegnano to nie mające nic wspólnego z ergonomią, dziwne rozwiązanie. W kierownicy przybyło wprawdzie przycisków, ale teraz obsługa pokładowego komputera i zestawu audio jest prosta i intuicyjna jak… w prawie każdym samochodzie.

Obraz
© (fot. Marek Wieliński)

Wskaźnik temperatury zewnętrznej przeniesiono na centralny wyświetlacz. Każdemu z przycisków w kole kierownicy podporządkowano tylko jedną funkcję. Przyciskiem Info kierowca może sprawdzić bieżące i średnie zużycie paliwa, zasięg i średnią prędkość.

Najważniejsze zmiany znajdziemy w podwoziu, układzie kierowniczym i pod maską. Wprowadzono nową, 2-litrową benzynową jednostkę DISI z bezpośrednim wtryskiem paliwa o mocy 155 KM (przy 6200 obr./min.) i maksymalnym momencie 193 Nm (przy 4500 obr./min.), zadowalającą się według producenta spalaniem na poziomie 6,9 l/100 km.

Ciekawie prezentuje się nowa paleta silników diesla z systemem wtrysku common rail. Wszystkie mają tą samą pojemność: 2.2 litra, ale osiągają różne moce. Taki efekt uzyskano montując do nich różnej wielkości turbosprężarki. Miał też zostać w nich zmniejszony efekt „turbodziury”, ale nie dało się tego zbyt mocno odczuć podczas pierwszej jazdy.

Obraz
© (fot. Marek Wieliński)

Nowy diesel jest oferowany w trzech wersjach mocy: Standard Power (129 KM), Mid Power (163 KM) i High Power (180 KM). Wersja standardowa osiąga swoją moc przy 3500 obr./min. Maksymalny moment 340 Nm jest dostępny w zakresie od 1800 do 2600 obr./min. Średnie zużycie paliwa nie powinno zdaniem producenta przekroczyć 5,2 l/100 km. Przyspieszenie do setki trwa 10,9 s, a prędkość maksymalna to 195 km/h.

„Średnio mocna” jednostka dysponuje momentem większym o 20 Nm (w zakresie 1800 - 3000 obr./min.) i spala średnio według danych katalogowych 5,4 l/100 km. Rozpędza Mazdę do setki w 9,2 sekundy, prędkość maksymalna z tym silnikiem to 212 km/h.

Najsilniejszy diesel ma 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego w przedziale od 1800 do 3000 obr./min. Sprint do setki trwa 8,7 s., a wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się na 218 km/h. Producent zapewnia o spalaniu na poziomie 5,4 l/100 km i z pierwszych obserwacji wynika, że niewiele się tutaj pomylił.

Pierwsza jazda za kierownicą Mazdy 6 z najmocniejszym dieslem wykazała zużycie oleju napędowego w zakresie od 6,5 do 7,1 l/100 km. Taki wynik udało się uzyskać podróżując krótkim odcinkiem autostrady oraz lokalnymi drogami w okolicach Barcelony. Samochód z tym silnikiem jest dynamiczny i zrywny, choć ma chwile zastanowienia przy zdecydowanym dodaniu gazu. Świetnie trzyma się w zakrętach i jest bardzo stabilny przy wysokich prędkościach. Charakterystykę prowadzenia poprawiono, modyfikując zawieszenie i układ kierowniczy.

Obraz
© (fot. Marek Wieliński)

Podstawowy, benzynowy silnik 1.8 o mocy 120 KM oraz najmocniejszą benzynową jednostkę 2.5 o mocy 170 KM pozostawiono bez zmian. Podjęto za to próbę poprawienia krytykowanej 5-biegowej skrzyni automatycznej, oferowanej tylko z benzynową jednostką o pojemności 2 litrów.

Nic nie zmieniło się pod względem precyzji działania manualnej, 6-stopniowej skrzyni biegów z bardzo dokładnie wytyczonymi ścieżkami prowadzenia lewarka, a także gwałtowności działania hamulców i sprzęgła. Inna jest za to sztywność zawieszenia. Przerabiając niektóre jego elementy i zmieniając charakterystykę amortyzatorów udało się utrzymać dotychczasową jakość prowadzenia Mazdy 6 przy jednoczesnym zwiększeniu komfortu resorowania. Korzystne zmiany są odczuwalne zwłaszcza podczas pokonywania poprzecznych nierówności.

* TU ZNAJDZIESZ GALERIĘ ZDJĘĆ MAZDY 6 PO LIFTINGU * Nie zmieniły się wymiary zewnętrzne, dlatego wnętrze Mazdy 6 nie pozbyło się swoich dotychczasowych ograniczeń. W porównaniu z konkurencją nie jest nazbyt przestronne, zwłaszcza z tyłu, gdzie wyraźnie brakuje miejsca nad głowami pasażerów. Bagażnik też można określić jako przeciętny. Dodatkowe 9 litrów, które mamy do dyspozycji w wersji kombi kosztuje 2 tys. zł.

Obraz
© (fot. Marek Wieliński)

Oprócz znanego z poprzednich modeli układu monitorowania tyłu pojazdu RVM, ostrzegającego kierowcę o samochodzie znajdującym się w martwym polu, w odnowionej Maździe 6 pojawił się nowy układ sygnalizacji nagłego hamowania, automatycznie włączający z dużą częstotliwością światła awaryjne. Jest także wspomaganie ruszania na wzniesieniu i nowa funkcja kierunkowskazów, umożliwiająca kierowcy zasygnalizowanie manewru trzema błyskami po lekkim naciśnięciu dźwigni.

Cennik Mazdy 6 po faceliftingu zaczyna się od 83 900 zł za wersję sedan z benzynowym silnikiem 1.8. Hatchback jest droższy o 2 000, a kombi o 4 000 zł. Najtańszy model z 2-litrowym silnikiem benzynowym to już wydatek 91 900 zł. Za wersję silnikową 2.5 trzeba zapłacić co najmniej 119 900 zł. Ceny diesla zaczynają się od 102 900 zł, a kończą na 131 900 zł za wersję kombi z jednostką o mocy 180 KM.

WP: Marek Wieliński, Barcelona

"Mazda 6 - lifting 2010" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "benzyna/diesel"
Pojemność silnika cm3 "od 1798 do 2499"
Moc KM / przy obr./min "od 120 do 180"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "od 165 do 400"
Skrzynia biegów "manualna 5 lub 6-biegowa, 5-biegowa automatyczna"
Prędkość maksymalna km/h "od 195 do 220"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "od 8,4 do 11,7"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) ""
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) ""
Pojemność bagażnika min./max. / l "510 / 1702 (hatchback), 519 / 1751 (kombi)"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "4755 / 1795 / 1440 (hatchback), 4785 / 1795 / 1490 (kombi)"
Cena wersji podstawowej w zł "83 900"
Cena testowanego modelu w zł ""
Plusy null
Minusy null
Wybrane dla Ciebie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie