Dzieło sztuki na dwóch kołach. Oto Ducati Streetfighter V4 Lamborghini "Centauro"
Co zrobić, aby wyróżnić się na drodze? Zamówić motocykl ze specjalnym malowaniem. A jeśli ma się odpowiedni budżet, to można zgłosić się do znanego artysty jak Paolo Troilo. Tym bardziej, jeśli ma się w garażu już pomalowane przez niego Lamborghini.
Łączenie sztuki i motoryzacji nie jest proste, ale możliwe, co już dawno udowodniło BMW swoją serią Art Carów. Tym razem projekt dotyczy samochodu i motocykla, które trafiły w prywatne ręce. Wszystko zaczęło się od Lamborghini Huracána EVO, na którym w 2021 r. Paolo Troilo namalował obraz "Minotauro". Artysta znany jest ze swojej unikalnej techniki hiperrealistycznego malowania palcami, która jest jedyna w swoim rodzaju.
Kolejnym etapem układanki było wprowadzenie do oferty Ducati Streetfightera V4 Lamborghini - drugiego po Diavelu 1260 Lamborghini motocykla będącego efektem współpracy dwóch włoskich marek. Mocny naked powstaje w limitowanej liczbie 693 egzemplarzy, z czego 63 są zarezerwowane dla posiadaczy samochodów Lamborghini.
Jeden z klientów postanowił, że uczyni swój egzemplarz jeszcze bardziej unikatowym, a do tego pasującym do posiadanego auta. Znowu zwrócił się Paolo Troilo z zamówieniem obrazu namalowanego na maszynie. Tak powstało dzieło "Centauro", którego "płótnem" był Streetfighter V4.
Specjalny projekt został zaprezentowany podczas imprezy "Art of Creating Myths", zarezerwowanej dla 200 gości Ducati i Lamborghini, w której wzięli udział dyrektorzy generalni obu firm: Claudio Domenicali i Stephan Winkelmann. Właściciel obu pojazdów natomiast może cieszyć się nie tylko z posiadania dwóch wyjątkowych maszyn, ale też dwóch dzieł sztuki.