Yamaha prezentuje system AMSAS i przedstawia ambitny cel na 2050 rok
Wypadki motocyklowe bywają tragiczne w skutkach. Yamaha robi wszystko, by ograniczyć liczbę ofiar wśród swoich klientów. Przed 2050 rokiem firma chce osiągnąć zerową śmiertelność wśród użytkowników. Realizację celu wspomoże m.in. system AMSAS.
Po raz pierwszy zaprezentowano go w 2022 roku. Teraz jest testowany i udoskonalany, by docelowo trafić do produkcyjnych maszyn Yamahy. Czym jest AMSAS i jak działa?
Rozwinięcie skomplikowanego skrótu to Advanced Motorcycle Stabilization Assist System (ang. zaawansowany system stabilizacji motocykla). Docelowo rozwiązanie ma zapobiegać niebezpiecznym sytuacjom i minimalizować ryzyko wywrotki, szczególnie przy niższych prędkościach.
AMSAS wpływa na działanie układu napędowego i kierowniczego, stabilizując pozycję motocykla. Prototyp oparty na platformie YZF-R25 wykorzystuje 6-osiowy moduł pomiarowy IMU i siłowniki sterujące.
Pierwszy znajduje się na przednim kole i odpowiada za stabilizację do prędkości 5 km/h. Powyżej tej wartości do gry wkracza drugi siłownik na kierownicy. Dzięki idealnej koordynacji tych dwóch systemów możliwa jest wolna jazda bez ryzyka wywrotki. Nawet, jeśli za kierownicą siedzi totalny amator.
Celem AMSAS jest nie tylko zwiększenie poziomu bezpieczeństwa, ale i komfortu użytkowników. – Chodzi o stworzenie warunków, w których kierowca może bardziej skoncentrować się na prowadzeniu motocykla i cieszyć się poczuciem jedności z maszyną – wyjaśnia Jun Sakamoto z Yamahy.
Na razie nie wiadomo, kiedy i w jakim stopniu system zostanie wdrożony w maszynach drogowych. Warto jednak odnotować, że Yamaha rozwija go na zasadzie otwartego patentu, co oznacza, że z wiedzy i doświadczenia Japończyków mogą korzystać także inne marki.