W czasie Świąt Wielkanocnych, jak co roku, na drogach w całym kraju będzie więcej policyjnych patroli. Kierowcy powinni też spodziewać się wzmożonych kontroli, przede wszystkim trzeźwości i prędkości. W sumie nad bezpieczeństwem w święta każdego dnia ma czuwać ponad 10 tys. policjantów.
Jak powiedział w czwartek PAP Marcin Szyndler z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, policyjne akcje na drogach rozpoczną się w Wielki Piątek. Więcej patroli będzie zarówno na trasach dojazdowych do miast, jak na drogach krajowych. "W razie konieczności będziemy rozładowywać korki. Podobnie jak w poniedziałek, kiedy spodziewamy się wzmożonych powrotów" - dodał.
Policjanci będą także kontrolować m.in., czy dzieci przewożone są w fotelikach, stan techniczny aut oraz czy podróżujący mają zapięte pasy bezpieczeństwa. "Szczególny nacisk kłaść będziemy na trzeźwość kierowców i prędkość, z jaką będą jechać" - dodał Szyndler.
"Zgodnie z prognozami pogoda ma być ładna, mimo to nie przyspieszajmy, jedźmy ostrożnie, by szczęśliwie dojechać do celu" - apelował Szyndler. Podkreślił, że funkcjonariusze będą wykorzystywać do kontroli wszystkie - ponad 120 - fotoradarów, a także wideorejestratory. Do akcji - w razie konieczności - będą też wykorzystywane policyjne śmigłowce.
Przypomniał też, że od miesiąca działają sądy 24-godzinne, które w trybie przyspieszonym mogą skazywać m.in. osoby, które prowadziły samochód pod wpływem alkoholu. Zgodnie z prawem kierowcy, którzy mają powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, popełniają przestępstwo, za które grozi do dwóch lat więzienia. (PAP)