VW Golf Cabrio: tańszy Eos

Obraz
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

Volkswagen zaprezentował w Genewie, nowego Golfa w wersji kabriolet. Trafi on do sprzedaży w nadchodzącym sezonie letnim. Jak jednak wypada na tle już oferowanego Eosa?

Obraz
© (fot. zdjęcie producenta)

Po kilkuletniej przerwie Golf Cabrio wróci do oferty niemieckiej marki. Produkowana w latach 1979-2002 odmiana cieszyła się dużą popularnością. W tym czasie powstało ponad 680 000 Golfów ze składanym dachem. Po kilku latach przerwy, w 2006 roku VW wprowadził do sprzedaży Eosa. Bazujący na popularnym Golfie model dostał metalowo-szklany dach chowany w bagażniku i bogate wyposażenie. Jednak po pewnym czasie niemiecka firma stwierdziła, że jest on zbyt drogi i odbiega od oryginalnej koncepcji stojącej za Golfem w wersji kabriolet.

Z tego powodu VW zdecydował się na ponowne wprowadzanie do sprzedaży Golfa Cabrio. Jest on 27 cm krótszy od Eosa i posiada miękki dach. Podstawowy silnik 1.2 TSI o mocy 105 KM współpracuje z 6-biegową skrzynią. Dla klientów preferujących bardziej dynamiczną jazdę oferowana jest też jednostka 14 TSI produkująca 160 KM. Niestety wydaje się, że dla samochodu tego typu brakuje pośredniej propozycji (dostępnego w Eosie 120-konnego silnika). Dodatkowo istnieje możliwość wyboru oszczędnego (4,4 l/100 km w cyklu mieszanym) silnika 1.6 TDI, jednak dźwięk tej jednostki może być szczególnie nieprzyjemny podczas podróży bez dachu.

Obraz
© (fot. zdjęcie producenta)

Nowy kabriolet Volkswagena będzie posiadać miękki dach, który ma się rozkładać w 9 sekund. W kwestii wyposażenia niemiecka firma postanowiła zastosować rozwiązanie znane z Eosa, Passata CC i Phaetona, czyli tylko jedną linię wyposażeniową, do której można dokupywać dodatki. Nowy Golf Cabrio jest ciekawą ofertą i około 4 tys. euro tańszą od Eosa, jednak nie da się ukryć, że jest on przynajmniej o te 4 tys. gorszy. Choć różnica ceny nie jest małą, to nawet ten mniejszy kabriolet nie będzie wyjątkowo tani (23 625 euro, polska cena nie jest jeszcze znana). Dlatego, szczególnie w naszym klimacie, powstaje pytanie, czy jednak nie lepiej dołożyć te kilkanaście tysięcy zł i jednak kupić Eosa.

sj

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła