Trwa ładowanie...

Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!

Uwaga, zapachy do auta niszczą kokpity!Źródło: Pal Berge/CC BY 2.0
d1n48ni
d1n48ni

Zanim z pogardą wyrzucicie instrukcję obsługi odświeżacza powietrza do kosza, przeczytajcie, na co warto zwrócić uwagę.

"W przypadku narażenia drogą oddechową przenieść poszkodowanego na świeże powietrze. Zapewnić ciepło i spokój. Skonsultować się z lekarzem." To nie jest fragment instrukcji obsługi płynu do dezynfekcji WC czy trutki na szczury. To fragment karty charakterystyki jednego z popularnych na rynku... odświeżaczy powietrza do samochodu z dozownikiem. Chęć zgłębienia tematu zawartości takich środków pojawia się w nas zawsze po kilkukilometrowej podróży taksówką, w której na lusterku wisi kolekcja zawieszek zapachowych.

O drzewkach i dozownikach płynnych perfum do auta przypominamy też sobie zawsze, gdy któryś z naszych czytelników wyleje odrobinę takiego środka na deskę rozdzielczą lub położy w aucie niezabezpieczoną folią choinkę. Efekt jest zawsze podobny: w zależności od rodzaju tworzywa albo jego zewnętrzna warstwa spływa razem z kroplą perfum, albo pojawia się dziura, albo tworzywo puchnie, albo tylko zostaje na nim matowy, nieusuwalny ślad po reakcji chemicznej.

Oczywiście, produkt prawidłowo użyty nie jest tak niebezpieczny i - co warto podkreślić - nie na każdego działa w takim samym stopniu. Na wielu ludziach nie robi żadnego wrażenia, u innych wywołuje natychmiastowy ból głowy. Pozostaje pytanie: co to znaczy "prawidłowe użycie" i czy zawieszenie na lusterku kilku choinek, wydawanych w ramach promocji w myjni czy na stacji benzynowej jest jeszcze zgodne z rozsądkiem, czy to już próba samobójcza?

(fot. Auto Świat/autoswiat.pl)
Źródło: (fot. Auto Świat/autoswiat.pl)

Dozowniki muszą być zawieszone w pionie. Zamocowanie ich w pozycji pochyłej (wynika to często z kształtu konsoli auta) powoduje po jakimś czasie wyciekanie substancji.Wystarczy jedna kropla, aby pozostawić trwały ślad na konsoli - najmniej widoczny na czarnym plastiku, najbardziej na malowanym lub drewnopodobnym. Nigdy nie należy używać więcej niż jednego dozownika jednocześnie.

d1n48ni

Nawet mając tylko jeden dozownik, nie ustawiajmy aplikatora na maksimum. Pamiętajmy, że o ile z czasem do takich rzeczy niejeden kierowca może się przyzwyczaić, to inny od nadmiaru substancji zapachowych nawet straci przytomność! Zachowując umiar, zyskamy dobre samopoczucie, wnętrze będzie naperfumowane, ale nie śmierdzące, a preparat wystarczy na dłużej. Warto też wiedzieć, że perfumy samochodowe to substancje łatwopalne. Zachowajmy ostrożność, jeśli palimy papierosy w samochodzie.

Choinki są tak wykonane, że nie należy wyciągać ich od razu z folii, choć w postaci całkiem rozpakowanej wyglądają najładniej. Producenci takich wynalazków ostrzegają o tym na opakowaniu, ale drobny druk często uchodzi naszej uwadze. Choinki wieszamy razem z folią i co kilka, kilkanaście dni wysuwamy kawałeczek. Wyjętej z folii choinki nigdy nie kładziemy na desce rozdzielczej, bo efekt będzie taki sam jak w przypadku wylania perfum z dozownika: zniszczony plastik lub tapicerka. Podobnie jak w przypadku dozowników płynnych perfum nie wieszamy dwóch lub więcej choinek jednocześnie.

(fot. Thinkstock)
Źródło: (fot. Thinkstock)

Prawo nakazuje producentom udostępniać szczegółowe informacje o produkcie każdemu, kto tego zażąda - choćby ze względów bezpieczeństwa, gdy np. dziecko wsadzi sobie choinkę czy dozownik do buzi i wymaga pomocy medycznej. Lekarz musi mieć dostęp do informacji na temat składu niebezpiecznej substancji.

d1n48ni

Dokument, który zawiera wszelkie niezbędne dane, nazywa się "kartą charakterystyki". Możecie ją znaleźć w internecie. Warto! Wpisujemy w wyszukiwarce internetowej nazwę preparatu i zwrot "karta charakterystyki". Otwieramy plik pdf i czytamy, a potem podejmujemy świadomą decyzję: czy naprawdę chcemy mieć ten odświeżacz powietrza?

Lekturę "karty charakterystyki produktu niebezpiecznego" mogą darować sobie astmatycy, alergicy i osoby przewożące dzieci. Nie powinni oni nawet rozważać stosowania takich produktów. Alternatywą są: odkurzanie wnętrza i pranie tapicerki (to zdecydowanie najlepiej likwiduje przykre zapachy), albo naturalne substancje: laska wanilii, lawenda (dla osób, które nie są na nią uczulone), czy np. kawa w woreczku wieszana tak, aby miała kontakt z powietrzem. Naturalnie, bezpiecznie, bez chemii.

sj/mw/mw

d1n48ni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n48ni
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj