Zanim z pogardą wyrzucicie instrukcję obsługi odświeżacza powietrza do kosza, przeczytajcie, na co warto zwrócić uwagę.
"W przypadku narażenia drogą oddechową przenieść poszkodowanego na świeże powietrze. Zapewnić ciepło i spokój. Skonsultować się z lekarzem." To nie jest fragment instrukcji obsługi płynu do dezynfekcji WC czy trutki na szczury. To fragment karty charakterystyki jednego z popularnych na rynku... odświeżaczy powietrza do samochodu z dozownikiem. Chęć zgłębienia tematu zawartości takich środków pojawia się w nas zawsze po kilkukilometrowej podróży taksówką, w której na lusterku wisi kolekcja zawieszek zapachowych.
O drzewkach i dozownikach płynnych perfum do auta przypominamy też sobie zawsze, gdy któryś z naszych czytelników wyleje odrobinę takiego środka na deskę rozdzielczą lub położy w aucie niezabezpieczoną folią choinkę. Efekt jest zawsze podobny: w zależności od rodzaju tworzywa albo jego zewnętrzna warstwa spływa razem z kroplą perfum, albo pojawia się dziura, albo tworzywo puchnie, albo tylko zostaje na nim matowy, nieusuwalny ślad po reakcji chemicznej.
Oczywiście, produkt prawidłowo użyty nie jest tak niebezpieczny i - co warto podkreślić - nie na każdego działa w takim samym stopniu. Na wielu ludziach nie robi żadnego wrażenia, u innych wywołuje natychmiastowy ból głowy. Pozostaje pytanie: co to znaczy "prawidłowe użycie" i czy zawieszenie na lusterku kilku choinek, wydawanych w ramach promocji w myjni czy na stacji benzynowej jest jeszcze zgodne z rozsądkiem, czy to już próba samobójcza?
Dozowniki muszą być zawieszone w pionie. Zamocowanie ich w pozycji pochyłej (wynika to często z kształtu konsoli auta) powoduje po jakimś czasie wyciekanie substancji.Wystarczy jedna kropla, aby pozostawić trwały ślad na konsoli - najmniej widoczny na czarnym plastiku, najbardziej na malowanym lub drewnopodobnym. Nigdy nie należy używać więcej niż jednego dozownika jednocześnie.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Zobacz, w jaki sposób używać polerki mechanicznej
Nawet mając tylko jeden dozownik, nie ustawiajmy aplikatora na maksimum. Pamiętajmy, że o ile z czasem do takich rzeczy niejeden kierowca może się przyzwyczaić, to inny od nadmiaru substancji zapachowych nawet straci przytomność! Zachowując umiar, zyskamy dobre samopoczucie, wnętrze będzie naperfumowane, ale nie śmierdzące, a preparat wystarczy na dłużej. Warto też wiedzieć, że perfumy samochodowe to substancje łatwopalne. Zachowajmy ostrożność, jeśli palimy papierosy w samochodzie.
Choinki są tak wykonane, że nie należy wyciągać ich od razu z folii, choć w postaci całkiem rozpakowanej wyglądają najładniej. Producenci takich wynalazków ostrzegają o tym na opakowaniu, ale drobny druk często uchodzi naszej uwadze. Choinki wieszamy razem z folią i co kilka, kilkanaście dni wysuwamy kawałeczek. Wyjętej z folii choinki nigdy nie kładziemy na desce rozdzielczej, bo efekt będzie taki sam jak w przypadku wylania perfum z dozownika: zniszczony plastik lub tapicerka. Podobnie jak w przypadku dozowników płynnych perfum nie wieszamy dwóch lub więcej choinek jednocześnie.
Prawo nakazuje producentom udostępniać szczegółowe informacje o produkcie każdemu, kto tego zażąda - choćby ze względów bezpieczeństwa, gdy np. dziecko wsadzi sobie choinkę czy dozownik do buzi i wymaga pomocy medycznej. Lekarz musi mieć dostęp do informacji na temat składu niebezpiecznej substancji.
Dokument, który zawiera wszelkie niezbędne dane, nazywa się "kartą charakterystyki". Możecie ją znaleźć w internecie. Warto! Wpisujemy w wyszukiwarce internetowej nazwę preparatu i zwrot "karta charakterystyki". Otwieramy plik pdf i czytamy, a potem podejmujemy świadomą decyzję: czy naprawdę chcemy mieć ten odświeżacz powietrza?
Lekturę "karty charakterystyki produktu niebezpiecznego" mogą darować sobie astmatycy, alergicy i osoby przewożące dzieci. Nie powinni oni nawet rozważać stosowania takich produktów. Alternatywą są: odkurzanie wnętrza i pranie tapicerki (to zdecydowanie najlepiej likwiduje przykre zapachy), albo naturalne substancje: laska wanilii, lawenda (dla osób, które nie są na nią uczulone), czy np. kawa w woreczku wieszana tak, aby miała kontakt z powietrzem. Naturalnie, bezpiecznie, bez chemii.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Zobacz, w jaki sposób używać polerki mechanicznej
sj/mw/mw