Unia chce zmiany przepisów o OC. Najważniejsze postanowienia dyrektywy komunikacyjnej

Zniżka z UE

Niedawne propozycje zmian w dyrektywie komunikacyjnej dotyczą trzech głównych kwestii. Pierwszą z nich jest akceptowanie przez zakłady ubezpieczeń zniżek, które zostały wypracowane na terenie innego kraju członkowskiego UE. Chodzi na przykład o to, żeby Polak mogący pochwalić się bezszkodową jazdą w Niemczech, po przeprowadzce do ojczystego kraju nie był anonimowy dla polskiego ubezpieczyciela i zachował zniżki. Będzie to wymagało stworzenia odpowiedniego systemu wymiany danych.

- Niewykluczone, że konieczna stanie się również pewna standaryzacja systemu zniżek oraz zwyżek stosowanego przez ubezpieczycieli komunikacyjnych na terenie UE - mówi Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Oczywiście trzeba pamiętać, że przenoszenie historii ubezpieczeniowej pomiędzy krajami Unii Europejskiej nie w każdym przypadku będzie miało pozytywny wpływ na poziom składek za obowiązkowe OC. Przykładowy polski kierowca, który niedawno spowodował szkodę komunikacyjną, przy zakupie obowiązkowego OC w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej również będzie musiał pogodzić się ze zwyżką składki.

Lepsza ochrona za granicą

Komisja Europejska zapowiada też ujednolicenie systemu likwidacji szkód transgranicznych. Przykładem transgranicznej szkody jest uszkodzenie samochodu należącego do polskiego kierowcy, za które odpowiada ubezpieczyciel z innego państwa. Obecnie szybka likwidacja szkód transgranicznych na terenie UE stwarza kłopoty, jeżeli ubezpieczyciel z innego kraju członkowskiego stał się niewypłacalny.

Wedle nowych propozycji Komisji Europejskiej wprowadzone procedury mają zapewnić szybką i pełną wypłatę odszkodowania lub zadośćuczynienia po upadłości zagranicznego ubezpieczyciela. Takie świadczenie dla poszkodowanej osoby wypłaci organ z jej kraju zamieszkania, odpowiadający za likwidację szkód transgranicznych. Wypłata wykonana w zastępstwie upadłego ubezpieczyciela zza granicy zostanie później zrekompensowana przez instytucję zajmującą się likwidacją szkód transgranicznych, która działa w kraju rejestracji niewypłacalnego zakładu ubezpieczeń.

Wspólnota wyda wojnę kierowcom bez ubezpieczenia OC

Ubezpieczeniowe plany Komisji Europejskiej stanowią złą wiadomość dla wszystkich właścicieli samochodów niewykupujących obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Koszty generowane na terenie całej Unii Europejskiej przez takich kierowców wyniosły aż 870 mln euro w 2011 r. Na razie dokładnie nie wiemy, jakie działania Komisja Europejska planuje w sprawie nieubezpieczonych posiadaczy aut. Wiadomo tylko, że te rozwiązania będą opierały się na współpracy krajów członkowskich.

Wprowadzenie kontroli granicznych związanych z posiadaniem polis OC wydaje się jednak mało prawdopodobne. - Urzędnicy UE zajmujący się tematyką ubezpieczeń komunikacyjnych planują natomiast zbudowanie systemu wymiany danych, bazującego między innymi na automatycznej identyfikacji numerów rejestracyjnych w przejeżdżających samochodach - informuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Jeśli taki automatyczny system zostanie opracowany, właściciele nieubezpieczonych samochodów nie będą mieli co liczyć na szczęście. Przypomnijmy, że kara za brak polisy OC na samochód osobowych może wynieść nawet 4200 zł.

Źródło: Ubea