Samochody, które schodzą na pniu. W USA ekologia jest w cenie
Zakup samochodu zwykle wiąże się z radością z nowego nabytku. Zupełnie odmienne uczucia względem auta możemy mieć w czasie jego sprzedaży. Jakie modele najkrócej czekają na klienta? Dane z amerykańskiego rynku mogą nam podpowiedzieć, co za kilka lat będzie się działo na naszym.
Serwis iseecars.com opublikował dane na temat tempa, w jakim używane samochody znajdują w USA swoich nowych właścicieli. W analizie wzięto pod uwagę ok. 4 mln transakcji, jakie miały miejsce od stycznia do końca lipca 2018 r. Oto wyniki. Obok nazwy modeli podajemy liczbę dni pomiędzy wystawieniem samochodu na sprzedaż a podpisaniem umowy z nowym właścicielem auta.
Toyota Prius C - 26,9
Tesla Model S - 32,4
BMW i3 - 33,4
Toyota Prius - 33,4
Chevrolet Volt - 34,3
Volkswagen Golf R - 34,4
Honda Civic - 34,7
Toyota Corolla - 34,9
Honda Accord - 35,5
Hyundai Veloster Turbo – 36
Jak widać, pierwszą piątkę okupują samochody zeroemisyjne lub o niewielkim negatywnym wpływie na środowisko. Wzięciem cieszą się zarówno praktyczne w codziennym użytkowaniu i tanie w eksploatacji hybrydy, jak i drogie w zakupie samochody elektryczne. Jak przyznają autorzy zestawienia, w ciągu kilku ostatnich lat stopniały obawy nabywców na rynku wtórnym względem takich samochodów. Największą troską potencjalnych klientów była oczywiście żywotność stosowanych w nich baterii. W praktyce okazało się, że parametr ten stoi na wysokim poziomie, a to szybko zyskało przełożenie na popularność hybrydowych pojazdów na rynku wtórnym.