Polak za pomocą 14 kredek tworzy wyjątkowe obrazy z klasycznymi samochodami

W mediach społecznościowych znany jest jako Schemeck, a jego prawdziwe imię to Przemysław. Jak sam mówi, rysuje od dziecka, bo zawsze lubił tworzyć i pociągały go kolory. Pasja zaczęła się się od kreskówek, domków, ale szybko przeszedł do poważniejszych rzeczy i samochodów. W szkole średniej zazwyczaj tworzył na ostatnich kartkach zeszytów, lub w brudnopisach. Nigdy nie miał specjalnego bloku czy szkicownika. Mało tego, nigdy nie potrzebował specjalistycznego sprzętu.

Za pomocą kolorowych 14 kredek Schemeck odtwarza zdjęcia z ogromną dokładnością. Internauci są zachwyceni jego pracami i często wysyłają kolejne inspiracje. Jednak nie zawsze jego talent był doceniany. W szkole podstawowej z plastyki miał bardzo słabe oceny - dostateczna w skali 2-5 pozwalała na zaliczenie przedmiotu, ale nie była powodem do domu. Wszystko przez to, że Schemeck musiał pracować technikami, których nie znosił, np. malowanie farby na szkle.

Tuż po skończeniu szkoły średniej zupełnie przestał rysować. Praca i rodzina zajmowały cały czas i tak minęło 15 lat. Przebudzenie talentu nastąpiło w 2013 roku, kiedy zobaczył w internecie kilka prac rysunkowych, przedstawiających samochody, motocykle i inne maszyny. Wtedy Przemysław przypomniał sobie, że kiedyś rysował i postanowił do tego wrócić.

Za pomocą kolorowych 14 kredek Schemeck odtwarza zdjęcia z ogromną dokładnością. Internauci są zachwyceni jego pracami i często wysyłają kolejne inspiracje. Jednak nie zawsze jego talent był doceniany. W szkole podstawowej z plastyki miał bardzo słabe oceny - dostateczna w skali 2-5 pozwalała na zaliczenie przedmiotu, ale nie była powodem do domu. Wszystko przez to, że Schemeck musiał pracować technikami, których nie znosił, np. malowanie farby na szkle.

Tuż po skończeniu szkoły średniej zupełnie przestał rysować. Praca i rodzina zajmowały cały czas i tak minęło 15 lat. Przebudzenie talentu nastąpiło w 2013 roku, kiedy zobaczył w internecie kilka prac rysunkowych, przedstawiających samochody, motocykle i inne maszyny. Wtedy Przemysław przypomniał sobie, że kiedyś rysował i postanowił do tego wrócić.

Za pomocą kolorowych 14 kredek Schemeck odtwarza zdjęcia z ogromną dokładnością. Internauci są zachwyceni jego pracami i często wysyłają kolejne inspiracje. Jednak nie zawsze jego talent był doceniany. W szkole podstawowej z plastyki miał bardzo słabe oceny - dostateczna w skali 2-5 pozwalała na zaliczenie przedmiotu, ale nie była powodem do domu. Wszystko przez to, że Schemeck musiał pracować technikami, których nie znosił, np. malowanie farby na szkle.

Tuż po skończeniu szkoły średniej zupełnie przestał rysować. Praca i rodzina zajmowały cały czas i tak minęło 15 lat. Przebudzenie talentu nastąpiło w 2013 roku, kiedy zobaczył w internecie kilka prac rysunkowych, przedstawiających samochody, motocykle i inne maszyny. Wtedy Przemysław przypomniał sobie, że kiedyś rysował i postanowił do tego wrócić.

Za pomocą kolorowych 14 kredek Schemeck odtwarza zdjęcia z ogromną dokładnością. Internauci są zachwyceni jego pracami i często wysyłają kolejne inspiracje. Jednak nie zawsze jego talent był doceniany. W szkole podstawowej z plastyki miał bardzo słabe oceny - dostateczna w skali 2-5 pozwalała na zaliczenie przedmiotu, ale nie była powodem do domu. Wszystko przez to, że Schemeck musiał pracować technikami, których nie znosił, np. malowanie farby na szkle.

Tuż po skończeniu szkoły średniej zupełnie przestał rysować. Praca i rodzina zajmowały cały czas i tak minęło 15 lat. Przebudzenie talentu nastąpiło w 2013 roku, kiedy zobaczył w internecie kilka prac rysunkowych, przedstawiających samochody, motocykle i inne maszyny. Wtedy Przemysław przypomniał sobie, że kiedyś rysował i postanowił do tego wrócić.

Za pomocą kolorowych 14 kredek Schemeck odtwarza zdjęcia z ogromną dokładnością. Internauci są zachwyceni jego pracami i często wysyłają kolejne inspiracje. Jednak nie zawsze jego talent był doceniany. W szkole podstawowej z plastyki miał bardzo słabe oceny - dostateczna w skali 2-5 pozwalała na zaliczenie przedmiotu, ale nie była powodem do domu. Wszystko przez to, że Schemeck musiał pracować technikami, których nie znosił, np. malowanie farby na szkle.

Tuż po skończeniu szkoły średniej zupełnie przestał rysować. Praca i rodzina zajmowały cały czas i tak minęło 15 lat. Przebudzenie talentu nastąpiło w 2013 roku, kiedy zobaczył w internecie kilka prac rysunkowych, przedstawiających samochody, motocykle i inne maszyny. Wtedy Przemysław przypomniał sobie, że kiedyś rysował i postanowił do tego wrócić.

Za pomocą kolorowych 14 kredek Schemeck odtwarza zdjęcia z ogromną dokładnością. Internauci są zachwyceni jego pracami i często wysyłają kolejne inspiracje. Jednak nie zawsze jego talent był doceniany. W szkole podstawowej z plastyki miał bardzo słabe oceny - dostateczna w skali 2-5 pozwalała na zaliczenie przedmiotu, ale nie była powodem do domu. Wszystko przez to, że Schemeck musiał pracować technikami, których nie znosił, np. malowanie farby na szkle.

Tuż po skończeniu szkoły średniej zupełnie przestał rysować. Praca i rodzina zajmowały cały czas i tak minęło 15 lat. Przebudzenie talentu nastąpiło w 2013 roku, kiedy zobaczył w internecie kilka prac rysunkowych, przedstawiających samochody, motocykle i inne maszyny. Wtedy Przemysław przypomniał sobie, że kiedyś rysował i postanowił do tego wrócić.

Za pomocą kolorowych 14 kredek Schemeck odtwarza zdjęcia z ogromną dokładnością. Internauci są zachwyceni jego pracami i często wysyłają kolejne inspiracje. Jednak nie zawsze jego talent był doceniany. W szkole podstawowej z plastyki miał bardzo słabe oceny - dostateczna w skali 2-5 pozwalała na zaliczenie przedmiotu, ale nie była powodem do domu. Wszystko przez to, że Schemeck musiał pracować technikami, których nie znosił, np. malowanie farby na szkle.

Tuż po skończeniu szkoły średniej zupełnie przestał rysować. Praca i rodzina zajmowały cały czas i tak minęło 15 lat. Przebudzenie talentu nastąpiło w 2013 roku, kiedy zobaczył w internecie kilka prac rysunkowych, przedstawiających samochody, motocykle i inne maszyny. Wtedy Przemysław przypomniał sobie, że kiedyś rysował i postanowił do tego wrócić.

Za pomocą kolorowych 14 kredek Schemeck odtwarza zdjęcia z ogromną dokładnością. Internauci są zachwyceni jego pracami i często wysyłają kolejne inspiracje. Jednak nie zawsze jego talent był doceniany. W szkole podstawowej z plastyki miał bardzo słabe oceny - dostateczna w skali 2-5 pozwalała na zaliczenie przedmiotu, ale nie była powodem do domu. Wszystko przez to, że Schemeck musiał pracować technikami, których nie znosił, np. malowanie farby na szkle.

Tuż po skończeniu szkoły średniej zupełnie przestał rysować. Praca i rodzina zajmowały cały czas i tak minęło 15 lat. Przebudzenie talentu nastąpiło w 2013 roku, kiedy zobaczył w internecie kilka prac rysunkowych, przedstawiających samochody, motocykle i inne maszyny. Wtedy Przemysław przypomniał sobie, że kiedyś rysował i postanowił do tego wrócić.

Za pomocą kolorowych 14 kredek Schemeck odtwarza zdjęcia z ogromną dokładnością. Internauci są zachwyceni jego pracami i często wysyłają kolejne inspiracje. Jednak nie zawsze jego talent był doceniany. W szkole podstawowej z plastyki miał bardzo słabe oceny - dostateczna w skali 2-5 pozwalała na zaliczenie przedmiotu, ale nie była powodem do domu. Wszystko przez to, że Schemeck musiał pracować technikami, których nie znosił, np. malowanie farby na szkle.

Tuż po skończeniu szkoły średniej zupełnie przestał rysować. Praca i rodzina zajmowały cały czas i tak minęło 15 lat. Przebudzenie talentu nastąpiło w 2013 roku, kiedy zobaczył w internecie kilka prac rysunkowych, przedstawiających samochody, motocykle i inne maszyny. Wtedy Przemysław przypomniał sobie, że kiedyś rysował i postanowił do tego wrócić.

Za pomocą kolorowych 14 kredek Schemeck odtwarza zdjęcia z ogromną dokładnością. Internauci są zachwyceni jego pracami i często wysyłają kolejne inspiracje. Jednak nie zawsze jego talent był doceniany. W szkole podstawowej z plastyki miał bardzo słabe oceny - dostateczna w skali 2-5 pozwalała na zaliczenie przedmiotu, ale nie była powodem do domu. Wszystko przez to, że Schemeck musiał pracować technikami, których nie znosił, np. malowanie farby na szkle.

Tuż po skończeniu szkoły średniej zupełnie przestał rysować. Praca i rodzina zajmowały cały czas i tak minęło 15 lat. Przebudzenie talentu nastąpiło w 2013 roku, kiedy zobaczył w internecie kilka prac rysunkowych, przedstawiających samochody, motocykle i inne maszyny. Wtedy Przemysław przypomniał sobie, że kiedyś rysował i postanowił do tego wrócić.