Wiesz co zrobić, kiedy odholują twoje auto? Odzyskanie go wcale nie będzie takie proste, a dodatkowo okaże się bardzo kosztowne.
Kiedy zostawimy samochód w niedozwolonym miejscu, odpowiednie służby odholują go, a to pociąga za sobą wiele nieprzyjemności - zarówno czasowych jak i finansowych. Najpierw przepisy - najlepiej uważnie przeczytać je samemu. Artykuł 130a "Prawa o ruchu drogowym"mówi o tym, kto może usunąć pojazd - dyspozycję przemieszczenia lub usunięcia pojazdu może wydać policjant, strażnik gminny (miejski) bądź osoba dowodząca akcją ratowniczą. Powody usunięcia samochodu (bądź motocykla) są następujące: jeżeli pozostawimy pojazd w miejscu, gdzie jest to zabronione lub utrudnia ruch oraz jeżeli w inny sposób zagraża bezpieczeństwu. Są też inne ku temu przesłanki - to na przykład pozostawienie pojazdu w miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych, jeżeli nie mamy do tego uprawnień. Warto tutaj nadmienić, że to w naszym kraju coraz rzadsze przypadki, co cieszy.
Co jeszcze? Pozostawienie pojazdu w miejscu określonym znakiem wskazującym, że zaparkowany pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela. To najczęstsze powody "tajemniczego zniknięcia" naszego auta z miejsca, gdzie je zaparkowaliśmy. Czy są jeszcze jakieś inne powody odholowania? Oczywiście. Na przykład jeżeli pojazd nie posiada tablic rejestracyjnych, bądź kiedy wygląda na porzucony - to akurat dość trudno określić. Gdy odholowane auto, w ciągu 3 miesięcy od przetransportowania na parking, nie znajdzie właściciela, może przejść na własność gminy. Pamiętajmy o tym, opuszczając kraj na dłuższy okres czasu.
W dodatku, pamiętajmy, że nasze auto może zostać odholowane także z dróg osiedlowych, a nawet z parkingów przed centrami handlowymi, warunkiem musi być oznaczenie znakiem "strefa ruchu". Inne, często zapominane kryteria, to dopuszczalna masa pojazdu, bądź jego wymiary - jeżeli nasz pojazd przekracza obowiązujące na danej drodze wartości, także może zostać usunięty. Nie zdziwmy się też brakiem samochodu w miejscu gdzie je zostawiliśmy, kiedy prowadzona w danym miejscu jest akurat akcja ratownicza.
Kiedy jeszcze policja może przemieścić nasze auto? Gdy prowadziliśmy po spożyciu alkoholu, nie posiadamy przy sobie dokumentów uprawniających od kierowania pojazdem oraz rzecz jasna, gdy pojazd, a właściwie jego stan techniczny, zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego lub narusza wymagania ochrony środowiska. Jak widać, powodów jest bardzo dużo.
Gdzie trafi nasze auto? Na parking strzeżony. Za ich prowadzenie oraz holowanie pojazdu odpowiada powiat, dla którego to całkiem dochodowy interes. Każdego roku ustalane są stawki transportu oraz postoju i nie mogą przewyższać maksymalnych kwot określonych przez ministra finansów. Kwoty na 2013 rok możecie zobaczyć na dole tej publikacji.
Jednak to nie koniec opłat! Oprócz odholowania i opłaty za postój na parkingu, musimy też opłacić "klasyczny" mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu, a grozi za to nawet 500 zł! Otrzymamy też stosowną liczbę punktów karnych - od jednego do pięciu.
Co się stanie, jeżeli nie odbierzemy naszego pojazdu? Urząd wyśle do nas korespondencję, jeżeli nie będziemy nią zainteresowani, bądź jeżeli po prostu nie uda się ustalić właściciela, to po upływie 3 miesięcy starosta może wystąpić do sądu o orzeczenie przepadku pojazdu na rzecz powiatu.
Dobrze, a co zrobić, żeby pojazd odzyskać? Trzeba się nieco nachodzić. I to z portfelem w kieszeni. Najpierw musimy uzyskać pozwolenie od konkretnego organu, tego który wydał decyzję o przemieszczeniu naszego pojazdu. Konieczna jest więc wizyta na komisariacie policji, czy posterunku straży miejskiej z dokumentami: dowodem osobistym, dowodem rejestracyjnym oraz oczywiście ważnym OC. Po opłaceniu mandatu, otrzymamy pozwolenie na odebranie pojazdu i lokalizację parkingu na którym znajduje się nasze auto (pojazd). Na parkingu musimy jeszcze zapłacić za "postój". I znów cieszyć się naszym samochodem...
Maksymalny wymiar opłat na 2013 rok:
1) rower lub motorower:
- za usunięcie - 110 zł,
- za każdą dobę przechowywania na parkingu - 17 zł;
2) motocykl:
- za usunięcie -
218 zł,
- za każdą dobę przechowywania na parkingu - 24 zł;
3) pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t:
- za usunięcie - 478 zł,
- za każdą dobę przechowywania na parkingu - 37 zł;
4) pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t do 7,5 t:
- za usunięcie - 597 zł,
- za każdą dobę przechowywania na parkingu - 49 zł;
5) pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 7,5 t do 16 t:
- za usunięcie - 846 zł,
- za każdą dobę przechowywania na parkingu - 71 zł.
Co ciekawe, za holowanie zapłacimy nawet wtedy, gdy nasz samochód nie odjedzie na parking strzeżony. Jeśli zauważymy interweniującą policję lub straż miejską i przestawimy samochód, sprawa nie musi skończyć się na mandacie. Jeśli mundurowi zdążyli wezwać holownik, a ten wyjechał z bazy, będziemy musieli zapłacić za jego interwencję tak, jakby wykonał swoje zadanie do końca. Choć wydaje się to co najmniej zaskakujące, stanowisko policji potwierdził sędzia, a dokładniej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie wyrokiem z 18 grudnia 2012 roku. Mundurowi muszą tylko udowodnić, że koszty, którymi obciąża się właściciela samochodu, w ogóle powstały.
Michał Grygier/ll/moto.wp.pl