Nissan Leaf i Toyota Prius Plug-in

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Obraz
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik

/ 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

/ 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

/ 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

/ 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

/ 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

/ 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

/ 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

/ 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

/ 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

10 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

11 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

12 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

13 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

14 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

15 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

16 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

17 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

18 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

19 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

20 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

21 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

22 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

23 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

24 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

25 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

26 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

27 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

28 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

29 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

30 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

31 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

32 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

33 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

34 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

35 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

36 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

37 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

38 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

39 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

40 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

41 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

42 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

43 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

44 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

45 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

46 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

47 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

48 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

49 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

50 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

51 / 51Jazda przyszłości

Obraz
© Tomasz Budzik

Elektryczny Nissan Leaf i hybrydowa Toyota Prius Plug-in to alternatywne sposoby na podróżowanie. Te auta, choć obiecują tanią jazdę i mają niezaprzeczalne atuty, nie są jednak dla każdego.

Użytkowanie Nissana Leafa to prawdziwa przyjemność i to nie tylko dlatego, że przejechanie stu kilometrów kosztuje tu około 6-7 złotych. Niewiele samochodów spalinowych potrafi wywołać równie pozytywne wrażenia. Czy jednak jest to propozycja już na dziś? System podatkowy nie przewiduje żadnych ulg związanych z zakupem i użytkowaniem bezemisyjnego auta. Nie istnieje infrastruktura, która pozwalałaby na ładowanie auta w gęsto rozsianych punktach miast.

Za konstrukcją Toyoty stoi większe doświadczenie. To oznacza, że możemy spodziewać się większej solidności i trwałości jej pojazdów. Inżynierowie z Tokio pracują nad rozwinięciem koncepcji hybrydowego samochodu już od 1997 roku. Wtedy właśnie rozpoczęli produkcję modeli z tego rodzaju napędem. Dzięki Priusowi Toyota ugruntowała swoją pozycję na rynku samochodów z alternatywnym napędem. Od 15 lat jest rynkowym liderem w produkcji hybryd. Aż 80 proc. światowej sprzedaży samochodów z takim napędem to właśnie Priusy (sprzedano już 2,6 mln tych aut).

Wybrane dla Ciebie

Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę