Najpopularniejsze „angliki” w Polsce
Samochody używane z kierownicą po prawej stronie mogą być tańsze nawet o połowę w stosunku do podobnego modelu sprowadzonego, który dostosowany jest do poruszania się w ruchu prawostronnym. Po zmianie prawa proces rejestracji takiego auta ma być dużo prostszy. Czy warto więc zainteresować się takimi egzemplarzami?
Jeszcze do niedawana, aby zarejestrować w Polsce samochód sprowadzony z Wielkiej Brytanii, należało dokonać w nim wielu kosztownych przeróbek. Obecnie, po zmianie prawa, wystarczy przystosować światła i lusterka boczne do ruchu prawostronnego oraz zadbać o to, aby prędkościomierz był wyskalowany w kilometrach. Czy samochód nadaje się do rejestracji zostanie zweryfikowane podczas badania technicznego, które należy obowiązkowo przeprowadzić przed pierwszą rejestracją w Polsce.
Spośród używanych „anglików” najczęściej oferowane są w Polsce samochody wyprodukowane pomiędzy 2002, a 2005 rokiem. Stanowią one 45 proc. wszystkich ofert. Najczęściej występującym rocznikiem jest 2004 (12 proc.).
- Obecnie na liście najczęściej oferowanych samochodów z kierownicą po prawej stronie dominują samochody produkcji niemieckiej. Oferty sprzedawców pokazują wyraźnie, że tan segment jest rynkiem niskiej ceny. Średnio na OTOMOTO, w podsumowaniu za rok 2014 prawie jedna trzecia zapytań o samochody z drugiej ręki mieściła się w przedziale cenowym od 15 do 25 tys. zł. Zapytania o samochody sprowadzane z Wielkiej Brytanii nie wychodzą poza granicę 6 tys. zł i stanowią ponad 40 proc. wszystkich wyszukań – dodaje Marcin Szturma – Na liście znalazły się za to wszystkie popularne w Polsce samochodu używane. Od Passata począwszy, poprzez Audi A4 i na Golfie skończywszy – dodaje.
W sprzedaży najczęściej pojawiają się modele wyposażone w silniki benzynowe (48 proc.), natomiast niewiele ustępują im samochody z silnikami Diesla (47 proc.). Auta wyposażone w układy LPG stanowią marginalną ilość na poziomie około 5 proc.
W ofertach najczęściej można znaleźć nadwozia typu hatchback (36 proc.) oraz sedan (24 proc.) i kombi (15 proc.). Odnotowane różnice w cenie są znaczne i sięgają nawet ponad 10 tys. zł.