Marki produkujące najmniej awaryjne silniki wg Reliabity Index
10. Suzuki
Reliability Index to brytyjski ranking awaryjności samochodów. Ocenia on nie tylko ogólną usterkowość, ale też szansę problemu z konkretnym elementem auta. Prezentujemy listę dziesięciu marek, których pojazdy najmniejsze prawdopodobieństwo awarii silnika – łącznie z całym jego osprzętem.
Japońska marka nie ma szerokiej gamy modelowej, ale samochody, które produkuje, okazują się niezawodne. Ogólna awaryjność jest bardzo niska – Suzuki uzyskało trzeci najlepszy wynik. Bardzo dobrze wypadły również jednostki napędowe. Dotyczy to starszych silników wolnossących. O wytrzymałości nowych turbodoładowanych konstrukcji przekonamy się dopiero za pewien czas.
Prawdopodobieństwo awarii to 13,94 proc.
9. Nissan
Kolejną japońską marką, która może się pochwalić niezawodnością, jest Nissan. Również w tym przypadku dotyczy to ogólnej bezawaryjności (też dziewiąta pozycja), jak i tej dotyczącej jednostek napędowych. Trzeba przy tym pamiętać, że Nissan korzysta z silników wysokoprężnych Renault.
Prawdopodobieństwo awarii to 13,74 proc.
8. Land Rover
Brytyjskie SUV-y to auta kultowe i praktycznie każdy model ma wiele zalet. Niezależnie czy mowa o modnym Range Roverze Evoque, czy terenowym Defenderze, są to samochody warte uwagi. Niestety są one też dość awaryjne. Na szczęście nie dotyczy to silników, które często są mało wysilone i zaprojektowane z myślą o ciężkiej pracy.
Prawdopodobieństwo awarii to 13,61 proc.
7.Volvo
Volvo to marka słynąca przede wszystkim z bezpieczeństwa, ale pod kątem niezawodności i wytrzymałości swoich konstrukcji też ma się czym pochwalić. Szwedzi przez lata budowali długowieczne samochody i widać to w statystykach bezawaryjności. Tak też było z samymi silnikami. Podobnie jak u wielu innym producentów pozostaje pytanie, jak będą się sprawować nowe konstrukcje. Volvo zupełnie zrezygnowało z jednostek o więcej niż czterech cylindrach, a to oznacza spore wysilenie i zaawansowanie produkowanych dziś silników.
Prawdopodobieństwo awarii to 12,90 proc.
6. Bentley
W rankingu Reliability Index Bentley wypadł bardzo słabo. Ogólna ocena jest zdecydowanie najniższa ze wszystkich marek. Wynika to nie tylko z samej awaryjności, ale też wysokich kosztów napraw. Dobra wiadomość dla kupujących luksusowe brytyjskie auta jest taka, że problemy stosunkowo rzadko dotyczą silników.
Prawdopodobieństwo awarii to 12,63 proc.
5. SsangYong
Koreański producent SUV-ów nie cieszy się dużą popularnością. Mało atrakcyjna stylistyka większości modeli, przeciętna jakość wykończenia wnętrza i mała rozpoznawalność marki nie zapewniają popularności. Jak się okazuje, ogólna awaryjność jest na przeciętnym poziomie, ale już ta dotycząca silników prezentuje się pozytywnie. Pod tym kątem SsangYong wyprzedza wielu konkurentów.
Prawdopodobieństwo awarii to 12,00 proc.
4. Lexus
Japoński producent samochodów klasy premium od samego początku walczył z niemiecką konkurencją jakością wykonania i niezawodnością. Jest tak również w przypadku silników. Lexus dopiero niedawno zaczął wprowadzać do oferty jednostki turbodoładowane, a wcześniej posiadał jedynie silniki wolnossące i napędy hybrydowe, które zapewniają niezawodność i nadal stanowią największą część sprzedaży.
Prawdopodobieństwo awarii to 11,39 proc.
3. Chevrolet
Chevrolet wycofał się już z Europy, ale cały czas na rynku wtórnych można znaleźć ciekawe oferty. Są one warte uwagi nie tylko ze względu na niskie ceny i pokrewieństwo np. Cruze'a z Oplem Astrą, ale też z powodu bezawaryjności. Samochody amerykańskiej marki uzyskały bardzo dobry wynik ogólny, a pod kątem bezusterkowości silników znalazły się na podium.
Prawdopodobieństwo awarii to 10,94 proc.
2. Renault
Nie kupuje się samochodów na "F", w tym francuskich? Nie da się ukryć, że Renault w swojej historii miało kilka niezbyt udanych i bardzo awaryjnych modeli, ale wg Reliability Index marka ta jest jak najbardziej godna uwagi. Już dobra ogólna ocena może zaskakiwać, ale jeśli spojrzymy na silniki to Renault prezentuje się świetnie. Jest to między innymi zasługa dopracowanych diesli, ale też udanych małych benzyniaków. Jednak podobnie jak u konkurencji, również Renualt te sprawdzone konstrukcje zastępuje jeszcze mniejszymi silnikami z turbodoładowaniem, które mogą już nie być tak długowieczne.
Prawdopodobieństwo awarii to 10,56 proc.
1. Chrysler
Minimalnie lepszy wynik od Renault uzyskał Chrysler. To może być spore zaskoczenie, ale należy pamiętać, że w Wielkiej Brytanii pod tą marką były sprzedawane nie tylko amerykańskie modele, ale też Lancie (Ypsilon i Delta). Oczywiście ani Chrysler, ani Lancia nie słyną z bezawaryjności, jednak w kwestii silników sytuacja wygląda inaczej. Amerykańskie jednostki napędowe to stosunkowo proste i niewysilone konstrukcje. Również silniki pochodzące od Fiata (zarówno benzynowe, jak i wysokoprężne) mogą się pochwalić trwałością.
Prawdopodobieństwo awarii to 10,35 proc.