Mandat będzie można opłacić kartą płatniczą
Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia pozwalającą płacić mandaty kartą płatniczą. Według MSWiA zmiany mogą "w istotny sposób" zwiększyć ściągalność mandatów.
Nowelizację, która teraz trafi do Senatu, poparło w głosowaniu 427 posłów, dziewięciu było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. MSWiA informowało, że w pierwszym etapie policja zostanie wyposażona w 2 tys. terminali płatniczych.
Obecnie przepisy przewidują trzy rodzaje mandatów: kredytowany, zaoczny i gotówkowy. Na osoby stale mieszkające w Polsce nakładane są dwa pierwsze, co skutkuje tym, że za każdym razem muszą dokonać wpłaty na wskazany rachunek bankowy - często wiąże się to z koniecznością opłaty na poczcie. Mandat gotówkowy, uiszczany bezpośrednio funkcjonariuszowi, odnosi się jedynie do cudzoziemców.
Jak wskazuje MSWiA, przygotowywane zmiany będą miały szczególne znaczenie właśnie dla nich. Obecnie policjanci nakładając mandat na sprawców przebywających jedynie czasowo w Polsce, muszą dowozić ich do najbliższego bankomatu.
"W wielu miejscowościach istnieje możliwość uzyskania z bankomatu polskich pieniędzy, jednakże wiąże się to z koniecznością zapewnienia sprawcy, lub innej osobie dysponującej kartą, możliwości dotarcia do tego bankomatu" - podkreślono w uzasadnieniu.
Zgodnie z nowelą wybór formy płatności będzie zależał od osoby ukaranej. W przypadku płatności kartą, przyjmujący mandat poniesie koszty opłat bankowych.
Policja zostanie bezpłatnie wyposażona w terminale płatnicze w oparciu o porozumienie zawarte pomiędzy Ministrem Rozwoju i Finansów a Krajową Izbą Rozliczeniową, dotyczące realizacji programu upowszechniania płatności bezgotówkowych w administracji publicznej. W Ocenie Skutków Regulacji podano, że koszt zakupu jednego terminala to ok. 800 zł.
Zmiany będą dotyczyć m.in. około 60 tys. policjantów i ok. 700 inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego. Nowela wejdzie w życie po 30 dniach od ogłoszenia.