Kubica: wakacje mam cały rok

- Moja wizja Formuły 1 to walka najszybszych bolidów na świecie. Niestety, F1 stawia na show, a żeby go osiągnąć, ogranicza możliwości bolidów. Dla mnie jest ważne, by jeździły jak najszybciej - mówi "Gazecie Wyborczej" Robert Kubica.

Rozmowa z pierwszym Polakiem w Formule 1 jest albo bardzo trudna, albo bardzo łatwa. Każde pytanie minimalnie wykraczające poza tematykę F1 Kubica zbywa, jak może. A po próbie dopytania zamyka się w sobie. - Jestem kierowcą wyścigowym, a nie aktorem. Gdybym był aktorem, to pewnie opowiadałbym o sobie - mówił 22-letni krakowianin dziennikarzowi radiowemu, który wypytywał go, jak spędza czas z rodziną, kiedy jest w rodzinnym mieście. Z ciężką miną opowiedział parę słów o "recepcie Roberta Kubicy na rodzinne święta Bożego Narodzenia". Zapytany, jak zamierza się bawić w sylwestra, odparł: "To noc jak każda, którą sportowiec powinien przespać". Ale o F1 Kubica opowiada długo i chętnie.

To ciekawe, że kiedy większość Pańskich kolegów z toru po zakończeniu sezonu rozjechała się na Barbados, Mauritius, Seszele, Pan przyjechał na wakacje do Polski...

Robert Kubica: A kto powiedział, że przyjechałem tu na wakacje?

Jak to?!

- Bo tak naprawdę moje wakacje trwają cały rok. Jak ktoś naprawdę lubi to, co robi, jak traktuje to jak pasję, to nie odczuwa tego jako pracę. Dla mnie Formuła 1 to wielka frajda, zabawa. I oby wyścigi jak najdłużej sprawiały mi taką przyjemność.

Seryjne udzielanie wywiadów, odpowiadanie na te same często pytania to też przyjemność?

- Formuła 1 to nie tylko wyścigi. Otoczka wokół niej niesie ze sobą pewne obowiązki. Akceptuję to jako cenę bycia kierowcą F1. Tak jest urządzony ten świat.

Jakie jeszcze niedogodności musiał Pan zaakceptować? Podobno kierowcy Formuły 1 mają zapisy w kontraktach, że nie mogą uprawiać niektórych sportów. Czy Pan musiał zrezygnować z jakiejś ulubionej dyscypliny?

- Jeden z zapisów w kontrakcie przewiduje, że nie wolno mi zdradzać treści kontraktu.

Ale może Pan grywać w piłkę nożną albo squasha?

- Na szczęście nie są zabronione. Gdyby były, to równie dobrze zabronione powinno być wychodzenie z domu. Podobnie jak bieganie czy jazda na rowerze, a to konieczne czynności do utrzymania formy fizycznej, żeby sprostać wymaganiom, jakie niesie ze sobą bycie kierowcą F1. W naszym sporcie najważniejsze są kondycja i wytrzymałość, dlatego też nie przesiaduję zbytnio na siłowni. A jeśli już, to nie po to, żeby dźwigać ciężary, ale by poprawić wytrzymałość.

Wybrane dla Ciebie

Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę