Niektórzy eksperci branży paliwowej zapowiadają wielkie zmiany i odchodzenie od oleju napędowego. W Polsce po raz pierwszy od wielu miesięcy zużycie diesla znacząco spadło. Czy wiąże się to z porzuceniem samochodów z silnikami Diesla? Niekoniecznie.
Dziennik Gazeta Prawna informuje, że z szacunkowych danych Agencji Rynku Energii wynika, iż w I kwartale 2012 roku sprzedaż diesla na stacjach paliw zmniejszyła się o 18,5 proc. w stosunku do IV kwartału 2011 roku. Takiej wartości nie zanotowano od ponad dekady. W ciągu ostatnich lat ON był jedynym paliwem, którego zużycie niezmiennie rosło - od 2006 roku o 53 proc. do poziomu 15,8 mln m3 w 2011 roku.
Wzrostu zużycia do tej pory nie zatrzymał nawet kryzys, problemy gospodarcze i szybko rosnąca cena oleju napędowego. Dlatego eksperci tłumaczą, że choć spodziewane jest zmniejszenie dynamiki to odwrót od diesla jeszcze nie nastąpi. Spadki odnotowane na początku roku mogą jednak oznaczać przyhamowanie gospodarki.
Mniejszy wzrost, a nawet spadek sprzedaży diesla jest zauważalny w całej Europie. Dlatego pojawia się coraz więcej głosów zwiastujących koniec epoki oleju napędowego. Polscy eksperci są jednak przeciwnego zdania. Badania przeprowadzone wśród osób planujących zakup samochodu pokazują, że to samochody z silnikiem Diesla cieszą się większym zainteresowaniem niż auta benzynowe - i jest to odwrócenie trendu właśnie na korzyść diesli.
sj