Koniec bezkarności. Nowe fotoradary będą robiły zdjęcia od tyłu
247 nowych fotoradarów ma zastąpić stare, wysłużone "skrzynki". Co kluczowe – mają one mieć możliwość m.in. robienia zdjęć tyłowi pojazdu. Nowe urządzenia będą więc mogły służyć do karania motocyklistów łamiących przepisy.
GITD zarządza ponad 430 fotoradarami, ale żaden z nich nie służy do karania motocyklistów łamiących przepisy. Tacy kierowcy jednośladów pozostają bezkarni, ponieważ zdjęcia robione są z przodu, a więc nie widać na nich tablic rejestracyjnych. To jednak niedługo może się zmienić.
GITD szykuje się do wymiany łącznie aż 247 starych fotoradarów. Choć głównym powodem jest wiek i zużycie aktualnie wykorzystywanych urządzeń, to dodatkowo nowy sprzęt będzie miał większe możliwości. To z kolei ma przełożyć się na karanie kierowców, którzy do tej pory unikali mandatów z powodu niedoskonałości fotoradarów.
Nowe fotoradary mają mieć możliwość współpracy z dodatkowymi urządzeniami, w tym z dodatkowymi aparatami robiącymi zdjęcie tyłu pojazdu. To będzie oznaczało możliwość wystawiania mandatów motocyklistom i skuterzystom. Mandatu nie unikną kierowcy, obok których znajduje się inny pojazd, gdyż nowe fotoradary będą mogły kontrolować pasy ruchu niezależnie i na raz.
Na początku wymienionych zostanie 100 urządzeń, a ich lokalizacje się nie zmienią. Wykonawca tego projektu ma być wybrany jeszcze w styczniu, a później na montaż ma mieć 52 tygodnie. Pozostałe 147 fotoradarów ma zostać wymienionych w późniejszym terminie.