Podczas Pebble Beach Concours d’Elegance Cadillac zaprezentował koncepcyjne coupe, które prawdopodobnie zapowiada stylistykę przyszłych modeli amerykańskiej marki. Cadillac radzi sobie coraz lepiej, a ciekawy wygląd jest jednym z najmocniejszym jego argumentów. Jeśli następne modele będą prezentować się jak Elmiraj, to amerykańska marka premium ma szansę na kolejne sukcesy.
Podobnie jak model Ciel zaprezentowany w 2011 roku, tak też Elmiraj jest ciekawym konceptem, który zwrócił na siebie uwagę zwiedzających pokaz w Pebble Beach. Wąskie pionowe światła i ostre kąty to znaki rozpoznawcze nowych Cadillaców, których nie zabrakło również w modelu Elmiraj. Nowy styl osłony chłodnicy i płynne linie boczne najprawdopodobniej są zapowiedzią zmian stylistycznych amerykańskiej marki. Po oświadczeniu przedstawicieli firmy, że Elmiraj mógłby bez problemu trafić do produkcji, wydaje się niemal pewne, że jest to wgląd w przyszłość Cadillaca i kolejnego CTS Coupe.
Zaprezentowany w Monterey koncept mierzy aż 5258 mm długości co czyni z niego prawdziwy krążownik szos nawiązujący do dawnych tradycji amerykańskiej motoryzacji. Cadillac mimo nowoczesnej stylistyki, świateł LED i ogromnych 22-calowych felg został stworzony według klasycznego przepisu. Długa maska, krótkie zwisy i spokojnie opadająca linia dachu to cechy typowego amerykańskiego coupe.
Również pod maską znalazło się połączenie tradycji i nowoczesności. Silnik V8 ma "tylko" 4,5 l pojemności, ale dzięki dwóm turbosprężarkom dostarcza aż 500 KM i 678 Nm. Oznacza to, że mimo masy ponad 1800 kg samochód Elmiraj na pewno oferuje bardzo dobre osiągi. Skoro jest to Cadillac, to nie tylko moc się liczy, ale też komfort. Elmiraj to prawdziwe GT, które ma wygodnie zmieścić cztery osoby. Skoro Cadillac coraz lepiej radzi sobie w USA, to czy tym razem miałby szanse również w Europie?
sj, moto.wp.pl