Jak bezpiecznie wyruszyć na ferie
Ferie to obok wakacji drugi najbardziej wyczekiwany okres wypoczynku w roku, w trakcie którego wiele rodzin wybiera się na zimowe wyjazdy, najczęściej autem. Planując taką podróż warto przestrzegać kilku istotnych zasad, bo jazda samochodem w warunkach zimowych wymaga szczególnej uwagi i umiejętności. Co zrobić, by upragniony wyjazd nie przerodził się w wyprawę z niechcianymi "przygodami"? Wystarczy przestrzegać prostych zasad i poświęcić kilka dodatkowych minut na przygotowanie, tak by zapewnić sobie i rodzinie większe bezpieczeństwo podczas podróży.
Bezpiecznie na ferie
Ferie to obok wakacji drugi najbardziej wyczekiwany okres wypoczynku w roku, w trakcie którego wiele rodzin wybiera się na zimowe wyjazdy, najczęściej autem.
Planując taką podróż warto przestrzegać kilku istotnych zasad, bo jazda samochodem w warunkach zimowych wymaga szczególnej uwagi i umiejętności. Co zrobić, by upragniony wyjazd nie przerodził się w wyprawę z niechcianymi "przygodami"? Wystarczy przestrzegać prostych zasad i poświęcić kilka dodatkowych minut na przygotowanie, tak by zapewnić sobie i rodzinie większe bezpieczeństwo podczas podróży.
Upragnione miejsce pobytu zarezerwowane, trasa dojazdu wytyczona - to nie jedyne punkty obowiązkowe, które powinny znaleźć się na liście organizacyjnej wymarzonego wypoczynku.
Niesprawnym autem daleko nie zajedziesz
Kilka dni przed wyjazdem warto znaleźć czas dla swojego auta i gruntownie mu się przyjrzeć.
- Zwłaszcza, że na trasie możemy napotkać zmienne warunki drogowe i atmosferyczne - podpowiada Tomasz Drzewiecki, z sieci serwisów Premio. Pamiętajmy, że gwarancją naszego bezpieczeństwa i komfortu podczas wyprawy jest dobrze sprawdzony samochód. Wizyta w warsztacie rozwieje wszelkie wątpliwości do do jego kondycji i uchroni przed niemiłymi niespodziankami.
Mechanicy powinni przejrzeć podstawowe elementy, co nie zajmie ani dużo czasu, ani nie będzie kosztowało zbyt wiele. Kontrola układu hamulcowego i kierowniczego, stanu zawieszenia oraz oświetlenia auta zajmą kilkanaście minut, a zapewnią spokój w podróży.
Dobre opony to podstawa
Ponad 90 proc. polskich kierowców deklaruje, że wymienia opony na zimowe.
Niestety nadal nie brakuje śmiałków, którzy w dalekie podróże wybierają się na ogumieniu letnim i to w nie najlepszej kondycji, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Jeżeli auto jest wyposażone w opony zimowe, to należy skontrolować ich stan, poziom bieżnika (zużycie poniżej dopuszczalnej normy 4 mm kwalifikuje opony do wymiany) oraz ciśnienie w ogumieniu, którego wartość powinna być dostosowana do obciążenia samochodu. Dane te podane są na tabliczce informacyjnej montowanej zwykle we wlewie paliwa lub przy drzwiach kierowcy.
Akumulator musi zostać skontrolowany
Kłopoty z prądem w czasie podróży mogą dać się solidnie we znaki.
Jeżeli sprawność baterii budzi wątpliwości przed wyjazdem, warto pomyśleć o jej wymianie, gdyż w przypadku niskich temperatur niesprawny akumulator może skutecznie unieruchomić auto i uniemożliwić dalszą wyprawę. Ponadto, należy pamiętać o kontroli i uzupełnieniu brakujących płynów (oleju, zimowego płynu do spryskiwaczy, płynu chłodniczego) oraz zabraniu do bagażnika ich zapasowych opakowań.
Światła i wycieraczki to kolejne punkty do sprawdzenia
Bez dobrej widoczności nie zagwarantuje się bezpieczeństwa.
Na liście niezbędnych rzeczy do spakowania powinny znaleźć się: zapasowe żarówki, bezpieczniki, podstawowe narzędzia, mapa lub atlas i oczywiście ważne dokumenty auta. Do sprawdzenia są: obowiązkowa gaśnica z aktualnym przeglądem, sprawne koło zapasowe, trójkąt, oraz kamizelka odblaskowa. Wybierając się w długie zimowe trasy dobrym pomysłem będzie zabranie także saperki, sprawnej latarki, przewodów rozruchowych, maty zabezpieczającej przed zamarzaniem szyby, płynu do rozmrażania, skrobaczki oraz zmiotki do śniegu.
Apteczka musi być uzupełniona
Szczególnie warto zabrać odpowiednio wyposażoną apteczkę.
Choć nie jest ona wymagana przepisami, to w sytuacji kryzysowe może okazać się bardzo przydatna. Wewnątrz muszą się znaleźć: woda utlenioną, plastry, koc ratunkowy termoizolacyjny, rękawiczki, chusta trójkątna, gazy jałowe i małe nożyczki. Warto też zabrać środki przeciwbólowe i trzeba pamiętać o przyjmowanych przez nas lekach.
Inną rzeczą, o której muszą pamiętać kierowcy planujący wyjazdy na trasy górskie, są łańcuchy. Osoby, które nie miały z nimi wcześniej żadnych doświadczeń powinny w domu przećwiczyć ich zakładanie lub poprosić o pomoc osobę, która to potrafi. Pomoże to uniknąć niepotrzebnych nerwów na trasie. Należy przy tym pamiętać, że w Polsce łańcuchy mogą być montowane tylko tam, gdzie nakazują to znaki drogowe.
Piąte koło u wozu - nadmierny bagaż
Dla wielu kierowców przygotowujących się do wyjazdu rodzinnego prawdziwym horrorem staje się pakowanie bagaży.
Aby uniknąć obciążania samochodu, a zwłaszcza półki za tylnym siedzeniem niekończącą się liczbą rzeczy, warto zawczasu zrobić ich przegląd i zabrać tylko te naprawdę potrzebne. Porozkładane w różnych miejscach auta przedmioty mogą znacznie utrudnić widoczność na trasie, a w razie wypadku wyrządzić krzywdę pasażerom.
Pakując bagaże warto pamiętać o podstawowej zasadzie - rzeczy włożone na końcu wyjmiemy jako pierwsze. Dlatego należy zapewnić sobie wygodny dostęp do przedmiotów, które mogą być potrzebne podczas podróży. Pamiętajmy o zabraniu wystarczającej ilości żywności, napojów, pieluch, lekarstw i rozrywek dla dzieci, a także innych rzeczy niezbędnych w trakcie trwania podróży. Jeżeli musimy zabrać ze sobą większe przedmioty, np. narty, to warto umieścić je w bagażniku dachowym, oczywiście prawidłowo zamocowane.
Kierowca jest "pod ochroną"
Wybierając się na zimowy wypoczynek kierowcy powinni zadbać również o siebie i przed trasą przede wszystkim dobrze wypocząć.
Jeśli to możliwe należy rozpocząć podróż w godzinach, w których organizm jest przyzwyczajony do aktywności i najlepiej zanim zaczną się godziny szczytu. Trzeba też pamiętać o dostosowaniu swojego stylu jazdy do obciążenia pojazdu, bowiem zapakowany samochód ma gorszą sterowność i dłuższą drogę hamowania. Podróżując z rodzina, nie należy odwracać uwagi od drogi, szczególnie gdy na tylnym siedzeniu jadą dzieci.
Przy prędkości 100 km/h samochód pokonuje około 30 metrów na sekundę, odwrócenie się do dzieci na trzy sekundy może mieć bardzo poważne konsekwencje. Podczas jazdy zawsze należy zwracać uwagę na innych użytkowników drogi i utrzymywać bezpieczną odległość, zwłaszcza gdy na drogach jest ślisko i zalega śnieg. Do podróży lepiej też wybierać trasy częściej uczęszczane, mamy wtedy większą gwarancję, że są odśnieżone i dobrze przygotowane do ruchu. W czasie podróży warto też sprawdzać komunikaty drogowe podawane przez media. Przy dobrym przygotowaniu, zachowaniu ostrożności oraz rozwagi, podróż samochodem może być przyjemnym doświadczeniem i doskonałym sposobem na dotarcie do ulubionych miejsc zimowego wypoczynku.