Harley-Davidson LiveWire ustanowił rekord dla motocykli elektrycznych na 1/4 mili
Jedną z największych zalet elektrycznych motocykli jest ich przyspieszenie. Harley-Davidson LiveWire udowodnił to, bijąc rekord świata na 1/4 mili dla produkcyjnych jednośladów na prąd. Równie ważne jest to, jak łatwe było to do zrobienia.
Jedną z największych zalet silnika elektrycznego jest stała dostępność maksymalnego momentu obrotowego. Oznacza to, że motocykle na prąd z miejsca są dosłownie katapultowane do przodu. Do tego później wystarczy odkręcić manetkę do końca i nie trzeba przejmować się zmianą biegów.
W przypadku Harleya-Davidsona LiveWire’a oznacza to przyspieszenie do 100 km/h w 3 s. Teraz Amerykanie postanowili sprawdzić, jak ten motocykl sprawdzi się na torze do wyścigów równoległych. Poproszono kilkoro profesjonalnych zawodników, aby dokonali prób na 1/4 mili. Najszybsza okazała się Angelle Sampey, trzykrotna mistrzyni świata w kategorii Pro Stock Motorcycle, z ekipy Harley-Davidson Screamin' Eagle/Vance & Hines.
W rekordowym przejeździe na torze Lucas Oil Raceway w Indianapolis Sampey pokonała 1/4 mili w czasie 11,156 s, osiągając na mecie prędkość 110,35 mil na godzinę, czyli 177,59 km/h. Co ważne, jest to maksymalna prędkość, do której ograniczono model LiveWire. Zatem gdyby nie limiter, to elektryczny harley pojechałby jeszcze szybciej. Dodatkowo warto wspomnieć, że połowę dystansu, czyli 1/8 mili, Angelle Sampey pokonała w 7,017 s.
Te nieco ponad 11 s pozwoliły na zdobycie przez Harleya-Davidsona LiveWire’a tytułu rekordzisty w kategorii produkcyjnych motocykli elektrycznych. Co ciekawe, mimo ogranicznika, również prędkość na mecie okazała się najwyższa w tej samej kategorii.
Po swoim przejeździe Sampey przyznała, że był to pierwszy raz, kiedy miała okazję jeździć modelem LiveWire. Jak stwierdziła, wrażenie robią nie tylko osiągi, ale łatwość jazdy – wystarczyć odkręcić manetkę i tyle. Elektryczny motocykl Harleya-Davidsona nie ma wiele wspólnego z klasycznymi modelami tej marki. On ma najlepiej sprawdzać się podczas jazdy w mieście i dlatego od początku został zaprojektowany jako typowy street fighter.