Do jakiego komisu jechać po używane auto?
Miejsc, w których można kupić używany samochód, jest dużo. Najbezpieczniejszy i najprostszy wydaje się zakup w komisie. Pytanie tylko: jaki wybrać - jeden z wielu niezależnych czy może komis dilerski? Oto, co oferują, co możemy zyskać, a co stracić, wybierając jeden z nich.
Największe zaufanie budzą komisy przy autoryzowanych salonach. Przede wszystkim na ogół stanowią one część dużej firmy, więc nie znikają z dnia na dzień (tak jak to czasami bywa z małymi komisami) i w razie problemów z autem jest się do kogo zwrócić. Ponadto ich oferta wydaje się najbardziej zachęcająca ze względu na gwarancję dobrego stanu technicznego. Salon dilerski może sobie pozwolić nawet na udzielenie kilkumiesięcznej gwarancji mechanicznej, gdyż często doskonale zna wystawione do sprzedaży auta – przeważnie zostawiają je w rozliczeniu klienci salonu.
W którym komisie będzie drożej?
Niestety, komis dilerski na ogół życzy sobie nawet o 20 procent więcej, niż wynosi przeciętna wartość podobnego auta na rynku wtórnym. Wydaje się, że wysoka cena gwarantuje dobry towar, a jednak również w przysalonowych komisach zdarzają się oszustwa, np. nie ujawnia się powypadkowej przeszłości aut lub zaniża ich przebieg. Skoro tak się zdarza, to może warto zobaczyć, co oferują niezależne komisy?
Na pewno znajdziemy w nich bardziej atrakcyjne ceny, jednak stan techniczny samochodów częściej pozostawia wiele do życzenia. Dużym plusem niezależnych komisów jest ich mnogość – nawet w małych miasteczkach można ich znaleźć przynajmniej kilka. Dzięki temu w pobliżu swojego miejsca zamieszkania można w jednym czasie obejrzeć dość dużo samochodów, zwracając przy tym uwagę na modele, które wcześniej nie były rozważane.
Jest to więc prostsza forma poszukiwania pojazdu niż weryfikowanie pojedynczych ogłoszeń internetowych i wyłapywanie aut znajdujących się najczęściej daleko od miejsca zamieszkania. Inne zalety zakupu auta w komisie? Łatwy dostęp do kredytów samochodowych – każda firma współpracuje na ogół z bankiem (lub bankami). Nie bez znaczenia jest też to, że jeśli kupujemy auto w komisie, jesteśmy chronieni prawnie – odpowiada on za stan techniczny pojazdu i powinien
zapoznać z nim klienta.
Niezależnie więc od tego, który rodzaj komisu wybierzemy, w świetle prawa w każdym przypadku mamy do czynienia z profesjonalistami, od których można domagać się zwrotu pieniędzy za samochód z ukrytymi wadami. Dlatego ważne jest, aby na dowodzie sprzedaży widniała rzeczywista kwota transakcji.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Szukamy auta dla młodego kierowcy: pierwszy samochód dobry, tani, z charakterem
W zwykłym komisie sprzedawane auta nie są przesadnie drogie. Dodatkowo na ogół cenę wywoławczą można dość znacznie obniżyć, poza tym łatwo uzyskać tani kredyt lub zostawić w rozliczeniu dotychczasowe auto – to rozwiązanie dobre dla osób, które nie mają czasu na sprzedaż.
Niestety, stan samochodów oferowanych w takich komisach jest na ogół gorszy niż w dilerskich, w których selekcja jest bardziej rygorystyczna. W niezależnych komisach można spotkać zadbane auta obok mocno wyeksploatowanych lub naprawionych po wypadkach, tyle tylko, że po profesjonalnym picowaniu, a często też po cofnięciu licznika. Oczywiście, nie można uogólniać – na rynku są także rzetelne komisy. Niestety, wiele jest takich, które świadomie naciągają klientów.
Plusy
Zróżnicowana oferta - Na placu można obejrzeć auta wielu marek, w różnym wieku.
Elastyczność ceny - Negocjacje są na ogół bardziej skuteczne niż w komisie dilerskim.
Auto w rozliczeniu - Możliwość zostawienia auta w rozliczeniu niezależnie od jego wieku czy marki (jedyna bariera to oferowana cena).
Minusy
Można trafić na minę - Oprócz aut w dobrym stanie technicznym w niezależnych komisach równie często można spotkać odpicowane złomy.
Większe ryzyko Zwykłe komisy szybko się pojawiają i równie szybko znikają. Jeśli tak się stanie, nie będzie do kogo zgłosić ewentualnych roszczeń. Dodatkowo w tym przypadku pracownicy częściej dopuszczają się nieuczciwych praktyk.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Szukamy auta dla młodego kierowcy: pierwszy samochód dobry, tani, z charakterem
W komisie dilerskim kupisz drogo ale bez dużego ryzyka Komisy zlokalizowane przy autoryzowanych salonach zachęcają tym, że mają auta pochodzące z pewnego źródła, z udokumentowaną historią oraz w sprawdzonym stanie technicznym. Dodatkowo poczucie bezpiecznego zakupu zwiększa oferowana często gwarancja. To sprawia, że klienci są skłonni zapłacić nawet o 20 procent więcej od ceny rynkowej.
Niestety, oferta komisów tego typu skierowana jest tylko do osób szukających stosunkowo młodych, a więc dość drogich aut. Nie ma też co liczyć na pozostawienie starego, np. 12-letniego pojazdu w rozliczeniu. Jednak nawet kupując w salonie dilerskim, trzeba zachować czujność. Znamy przypadki, że również w takich miejscach fałszowano wskazania liczników. Ponadto bywa, że wystawione auta wcale nie pochodzą z Polski, ale są np. kupione przez komis na zagranicznych aukcjach i dopiero po naprawie trafiają do sprzedaży.
Zalety
Stabilna firma - Komisy przy autoryzowanych salonach nie znikają z rynku tak często jak zwykłe, niezależne komisy – w razie czego nie zostaniemy na lodzie.
Pewne auta - Oferowane do sprzedaży auta zazwyczaj pochodzą od pierwszego właściciela, który pozostawił je w rozliczeniu, lub należały do floty obsługiwanej przez ten konkretny salon – ich historia jest więc dobrze udokumentowana.
Sprawdzony stan, Gwarancja - Sprzedawane auta zazwyczaj objęte są kilkumiesięczną gwarancją i przed wstawieniem do komisu przeszły przegląd techniczny.
Wady
Wysoka cena - Ceny aut są na ogół dużo wyższe niż średnia rynkowa, a możliwość ich negocjacji – dość ograniczona.
Ograniczony wybór - W komisach dilerskich zazwyczaj oferowane są auta tylko jednej marki.
Problem z rozliczeniem auta - Duże ograniczenia w pozostawieniu auta (głównie starszego) w rozliczeniu.
Odpowiedzialność prawna - W świetle przepisów ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej komis samochodowy ponosi podobną odpowiedzialność jak typowy sklep. W razie wykrycia wad ukrytych można więc domagać się ich naprawy lub zwrotu pieniędzy na podstawie niezgodności towaru z umową. Warto pamiętać, że komis nie odpowiada za wady, o których poinformował kupującego. W razie stwierdzenia wady ukrytej należy zwrócić się z roszczeniem do komisu na piśmie. Jeśli nie uzyskamy odpowiedzi w ciągu 14 dni, zgodnie z ustawą będzie to uznane za akceptację roszczenia.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Szukamy auta dla młodego kierowcy: pierwszy samochód dobry, tani, z charakterem
tb/