Crossovery za 15 tys. zł
Honda CR-V
Każdego roku ogromna liczba klientów rynku wtórnego poszukuje cieszących się ogromną popularnością SUV-ów i crossoverów - oczekując komfortu jazdy, pewności prowadzenia, bogatego wyposażenia, a przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa
Niemal zawsze podczas wyboru kolejnego samochodu towarzyszy nam osoba z naszego otoczenia, uznawana powszechnie za znawcę tematyki. To od jej werdyktu albo licznych sugestii zależy ostateczny wybór. Na dodatek większość ze zmotoryzowanych bierze pod uwagę również stereotypowe opinie, jak i wszelkiego rodzaju mody i trendy rynkowe. Zdaniem rzeszy kierowców nie warto interesować się samochodami niemodnymi - wedle tej teorii czekają nas problemy z dostępnością części zamiennych, o wysokiej awaryjności nie wspominając. Nic więc dziwnego, że każdego roku ogromna liczba klientów rynku wtórnego poszukuje cieszących się ogromną popularnością SUV-ów i crossoverów - oczekując komfortu jazdy, pewności prowadzenia, bogatego wyposażenia, a przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa.
Popularność samochodów łączących w sobie cechy zupełnie różnych klas i segmentów na dobre rozpoczęła się około dwóch dekad temu. Wówczas japońscy producenci, bez odpowiedzi europejskich oponentów, wprowadzili do oferty wiele nowych modeli. Jednym z nich była Honda CR-V pierwszej generacji. Azjatycki SUV produkowany był od 1995 do 2002 roku, wyłącznie z pięciodrzwiowym nadwoziem - tylko w teorii praktycznym. Wnętrze CR-V jak przystało na auto z Japonii z owego okresu, nie grzeszyło jakością wykonania, finezją kształtów czy też funkcjonalnością. Co więcej, jak na europejskie standardy, wydawało się po prostu ciasne. Japońscy inżynierowie odpowiedzialni za stworzenie gamy jednostek napędowych poszli mocno na skróty. W ofercie pierwszego CR-V znalazł się tylko jeden silnik benzynowy. Początkowo generował skromne 128, później zaś 147 KM - przekazywanych na cztery koła poprzez manualną przekładnię o pięciu przełożeniach. Prosty, dołączany napęd 4x4 nawet po latach nie sprawia problemów.