Powszechnie znane są animozje między uczestnikami ruchu drogowego. Dane policyjne wskazują, że zarówno kierowcy, jak i piesi oraz motocykliści mają swoje grzeszki. Czy wszyscy są równie niebezpieczni?
Choć w ostatnich latach obserwuje się spadek ogólnej liczby wypadków samochodowych (między rokiem 2003 a 2012 liczba zdarzeń zmalała o niemal 1/3) to uczestnicy ruchu drogowego nadal popełniają błędy, a czasem celowo naginają przepisy. Nie ulega wątpliwości, że z reguły sprawcą wypadku jest człowiek, a nie droga czy pojazd. Zachowanie zmotoryzowanych i pieszych ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa.
W ubiegłym roku z winy kierujących pojazdami doszło do ponad 30 000 wypadków, co daje prawie 82 proc. wszystkich zdarzeń tego typu. Jakie błędy najczęściej popełniali kierowcy? Policjanci wymieniają niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu oraz nieprawidłowe zachowanie zachowanie wobec pieszego - nieustąpienie pierwszeństwa lub niewłaściwe przejechanie przez przejazd dla pierwszych. Sprawcami wypadków byli zwykle mężczyźni (niemal 75 proc. przypadków).
(fot. PAP/Grzegorz Michałowski) Ponad 77 proc. wypadków spowodowali kierowcy "osobówek". Na dalszych miejscach plasują się rowerzyści (5,7 proc.), kierowcy ciężarówek (4,6 proc.) oraz motocykliści (3,3 proc.). Bez winy nie pozostają też piesi. Są oni dość liczną grupą sprawców wypadków, odpowiadając w 2012 r. za 10 proc. z nich. Najczęściej też sami padali ich ofiarą. Głównym grzechem pieszych było wejście na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd. To zachowanie nie tylko podnosi ciśnienie kierowców, ale jest przyczyną ponad połowy wypadków z winy pieszych. Innymi przewinieniami są przekraczanie jezdni w miejscu nie dozwolonym, wejście na jezdnię zza pojazdu czy przeszkody oraz wejście na jezdnię na czerwonym świetle.
Pozostaje mieć nadzieję, że wszyscy uczestnicy ruchu drogowego wezmą sobie do serca policyjne statystyki. Szacunek i zrozumienie dla innych oraz przestrzeganie przepisów to najlepsze środki przeciwdziałające wypadkom.
Źródło: korkowo.pl
ll/moto.wp.pl