Chcą przejechać sześć krajów na skuterach Hondy. Cel jest szczytny
Sześć krajów w sześć dni, na dystansie ponad 2200 km. Grupa przyjaciół z brytyjskiego Winterton chce dokonać tego niezwykłego wyczynu, zbierając pieniądze na lokalne hospicjum.
Honda C90 zdecydowanie nie jest pierwszym wyborem jeśli chodzi o dalekie podróże. Mimo to sześciu śmiałków z Wielkiej Brytanii postanowiło wybrać właśnie ten model na podróż swojego życia. Zamierzają wyruszyć w maju 2022 roku i dojechać aż do Hiszpanii.
Pomysł na wyjątkową eskapadę zrodził się w głowie Johna Haynesa. W dowodzie wdzięczności postanowił on zebrać pieniądze na hospicjum Lindsey Lodge, które opiekowało się jego ojcem, Rodem Haynesem. Wykorzystanie jednośladów nie jest przypadkiem, gdyż Rod był w latach 70. nieźle zapowiadającym się żużlowcem.
John Haynes i jego pięciu przyjaciół chcą złożyć hołd Rodowi i ludziom, którzy się nim opiekowali. W tym celu wyruszą z Winterton w Wielkiej Brytanii, by w ciągu zaledwie sześciu dni dojechać do Benidorm w Hiszpanii.
Cała trasa liczy nieco ponad 2200 km, co oznacza konieczność pokonania prawie 370 km dziennie. Na słabiutkich skuterach dodatkowo obciążonych kempingowym ekwipunkiem. Śmiałkowie nie zamierzają bowiem spać w hotelach.
John Haynes przyznał, że znalezienie sześciu zadbanych hond C90 nie było łatwym zadaniem. W końcu jednak udało się kupić dobrze rokujące egzemplarze i przygotować je do podróży. Ekipa ma już za sobą pierwsze testy na dystansie ponad 100 km, które wypadły pomyślnie.
John i jego koledzy liczą, że wyjątkowa podróż pomoże im nagłośnić zbiórkę dla hospicjum i pozyskać planowane 10 tys. funtów. Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za ten śmiały plan.