Kierowcy czekali na to od dawna. Otwarto dla ruchu ostatni odcinek autostrady A4. Drogą o najwyższych parametrach możemy teraz przejechać od granicy z Niemcami aż do granicy z Ukrainą.
- Odcinek autostrady A4 z Rzeszowa do Jarosławia został oddany do ruchu około godziny 10 – mówi Wirtualnej Polsce Joanna Rarus z biura prasowego rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Kierowcy mają do dyspozycji dwie nitki, z których każda posiada dwa pasy ruchu. Wyjątkiem jest jednak mniej więcej dwukilometrowe zwężenie w okolicy węzła Jarosław Zachód. Kierowcy poruszają się tam po jednym pasie w jedną stronę – dodaje Raus.
Podróżujący, którzy skorzystają z nowego odcinka drogi, nie będą mogli rozwijać maksymalnej prędkości dopuszczonej przepisami na autostradach. - Ze względu na brak osłon, chroniących przed wtargnięciem na jezdnie zwierząt, na razie znaki ograniczają prędkość do 100 km/h - informuje Joanna Raus. - Niedogodność ta zniknie z końcem sierpnia. Do końca października wykonawca ma skończyć resztę dodatkowych prac, takich jak na przykład posadzenie zieleni czy wykonanie odwodnienia.
Liczący 41 km odcinek A4 pomiędzy Rzeszowem i Jarosławiem został już uruchomiony przede wszystkim ze względu na Światowe Dni Młodzieży. Przejazd nim z prędkością 140 km/h będzie pozwalał na zaoszczędzenie 40 minut względem alternatywnej trasy. Póki szybkość na nowym odcinku ograniczona jest do 100 km/h, liczyć można na zaoszczędzenie nie więcej niż 30 minut.
A4 liczy już 672 km i jest najdłuższą autostradą w Polsce. Odcinek wiodący w kierunku przejścia granicznego z Ukrainą w Korczowej miał być gotowy przed Euro 2012, ale zawiódł wykonawca. Inwestycję kończy konsorcjum firm Budimex i Strabag.
Nowo otwarty odcinek A4 jest bezpłatny. Do kieszeni będziemy musieli jednak sięgnąć na dwóch innych fragmentach tej trasy. Pokonanie samochodem osobowym A4 pomiędzy Krakowem i Katowicami, zarządzanej tam przez Staleksport, będzie nas kosztowało 10 zł. O 15 proc. mniej zapłacimy, jeśli zdecydujemy się na dostępne od środy 20 lipca urządzenie A4Go. Na wstępie trzeba jednak zapłacić 50 zł kaucji. Przyklejone na przedniej szybie urządzenie pozwala na przejazd przez bramki bez zatrzymywania się. Zapłacimy również na zarządzanym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad odcinku pomiędzy Wrocławiem a Sośnicą. Pokonanie mierzącego nieco ponad 162 km odcinka kosztuje 16,20 zł.
Tomasz Budzik, moto.wp.pl