Europejczycy z południa przyzwyczaili nas do wyjątkowo gorących projektów stylistycznych. Takie nazwiska jak Scaglietti, czy Giugiaro, od dawna elektryzują wszystkich miłośników motoryzacji. Studia designerskie pokroju Pininfariny lub Bertone, stworzyły mnóstwo doskonałych pod kątem stylistycznym perełek, które dla wielu wciąż uchodzą za kanon piękna. Nie inaczej jest z najnowszymi konstrukcjami wzbudzającymi równie duże uznanie.
Jednym z takich samochodów jest Giulietta. Jej misja nie należy do najprostszych. Włodarze włoskiej marki chcieliby, aby ten model nawiązał równą walkę nie tylko z Golfem, ale i z groźnymi zawodnikami z segmentu premium. Poza tym jej celem jest znaczna pomoc w przywróceniu marce dawnego blasku i powrót na szczyty rankingów sprzedaży.
Kompaktowa Alfa zadebiutowała w zeszłym roku i z każdym miesiącem notuje zauważalne wzrosty zainteresowania nabywców. Rozsądnie skalkulowana cena wespół z przyciągającym spojrzenia projektem nadwozia, skutecznie oddziałują na podświadomość klientów i z powodzeniem wykorzeniają z umysłów Polaków niesłuszne stereotypy. Dowcipy o użytkownikach tych aut, na stałe wpisały się w karty motoryzacyjnego humoru, ale nie mają już swojego odzwierciedlenia w rzeczywistości. W rankingach bezawaryjności, Włosi pną się w górę zostawiając w tyle nawet niektóre japońskie modele. To powinno przekonać niedowiarków i skłonić ich do odwiedzenia najbliższego przedstawicielstwa Alfy.
<a href="http://moto.wp.pl/alfa-romeo-giulietta-6062072158987393g">TUTAJ ZOBACZYSZ WIĘCEJ ZDJĘĆ ALFY ROMEO GIULIETTA</a>
Giulietta wyróżnia się na tle rywali odważnymi i nietypowymi w tym segmencie przetłoczeniami karoserii. Dobre proporcje, małe powierzchnie przeszklone, klamki drugiej pary drzwi ukryte w słupkach i atrakcyjnie wystylizowany tył łączą w sobie cechy sportu i elegancji. LED-owe oświetlenie idzie z duchem czasu, zaś nieliczne chromowane akcenty podkreślają jej szlachetność. Kreślarze spisali się na piątkę.
Całkiem ciekawie przedstawia się również sytuacja wewnątrz pojazdu. Konstruktorzy chcąc nadążyć na stylistami nadwozia, musieli zaproponować coś nietypowego. I faktycznie, cel udało im się osiągnąć. Deska rozdzielcza wykorzystuje zróżnicowane tworzywa, dzięki którym powstaje we wnętrzu dość ciekawy klimat. Cieszy kolorowa różnorodność, a w ten sposób nikt nie powinien narzekać na smutne barwy.
Niestety martwi jakość niektórych materiałów wykończeniowych. Nie wszędzie mamy pod ręką miękkie plastiki, do czego zaczęła przyzwyczajać nas konkurencja. Prym w tej kwestii wiedzie Golf i C4. Niemniej, spasowanie poszczególnych elementów nie wzbudza podejrzeń, co pozwala uchronić podróżujących przed niepożądanymi dźwiękami.
Nieźle wypada też sprawa przestronności. Dobrze wyprofilowane fotele o wszechstronnej regulacji, umożliwią przyjęcie dogodnej pozycji każdemu, zaś na kanapie bez trudu zmieszczą się dwie rosłe osoby. Jedynie ci najwyżsi mogą ocierać głowami o podsufitkę. Za ich plecami udało się wygospodarować 350 litrów wolnej przestrzeni ze stosunkowo wysokim progiem załadunkowym (Citroen C4 - 380 l, Ford Focus - 363 l, VW Golf - 350 l). To niezły rezultat plasujący Włoszkę w połowie stawki.
Pod maską testowanego egzemplarza zamontowano jednostkę wysokoprężną o pojemności dwóch litrów. Wspomagany turbosprężarką agregat rozwija 170 koni mechanicznych i 350 Nm przy 1750 obr./min. Co ciekawe, przy wskazówce obrotomierza wycelowanej w liczbę 1500, mamy do dyspozycji 320 niutonometrów, przez co elastyczność silnika okazuje się nad wyraz satysfakcjonująca.
<a href="http://moto.wp.pl/alfa-romeo-giulietta-6062072158987393g">TUTAJ ZOBACZYSZ WIĘCEJ ZDJĘĆ ALFY ROMEO GIULIETTA</a>
6-biegowa manualna przekładania o precyzyjnej drodze prowadzenia, chętnie współpracuje z dynamicznie nastawionymi kierowcami, odwdzięczając im się delikatnym oporem przed wrzuceniem każdego przełożenia. Niezależnie od biegu, motor sprawnie nabiera prędkości, nawet z kompletem pasażerów na pokładzie, wykluczając tym samym konieczność częstych redukcji podczas manewrów wyprzedzania. Jest jednak pewien warunek. Należy włączyć tryb Dynamic, który maksymalizuje efektywność jednostki napędowej.
Zasilane olejem napędowym serce pojazdu, błyskawicznie reaguje na wydawane prawą nogą polecenia kierowcy, układ kierowniczy precyzyjnie określa położenie kół, zaś zawieszenie odpowiednio sprężyście wybiera nierówności i zachowuje właściwą sztywność w szybko pokonywanych zakrętach. Używania pozostałych dwóch opcji nie polecamy (Normal, All Weather), gdyż zabijają one frajdę generowaną podczas jazdy i nie pozwalają w pełni wykorzystać potencjału drzemiącego pod maską.
Gdy poruszamy się szybko spalanie w trasie może przekroczyć 7 litrów na 100 km. W razie niespiesznego tempa, wynik ten zmaleje o 1,5-2 jednostki. Niewiele gorsza sytuacja zastanie nas w mieście. Tutaj Alfa potrzebuje około 8 litrów, aby okiełznać temperament umiarkowanie nastawionych kierowców.
Giulietta w specyfikacji Distinctive uszczupli portfel nabywcy przynajmniej o 95 900 złotych. Bogata specyfikacja z najmocniejszym dostępnym Dieslem, obejmuje wiele udogodnień, których próżno szukać w standardzie u konkurencji. Na pokładzie odnajdziemy dwustrefową klimatyzację automatyczną, tempomat, system Start&Stop, czy chociażby wspomniane wcześniej DNA. Ta dopracowana Alfa, może mocno namieszać w bardzo konkurencyjnym segmencie aut kompaktowych.
Piotr Mokwiński
"Alfa Romeo Giulietta 2.0 JTD Distinctive" - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "R4, turbodiesel, Common-Rail" |
Pojemność silnika cm3 | "1956" |
Moc KM / przy obr./min | "170 / 4000" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "350 / 1750" |
Skrzynia biegów | "manualna, 6-biegowa" |
Prędkość maksymalna km/h | "218" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "8,0" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "5,8 / 4,1 / 4,7" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "7,3 / 6,2 / 6,8" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "350 / 1045" |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "4351 / 1798 / 1465" |
Cena wersji podstawowej w zł | "95 900" |
Cena testowanego modelu w zł | "108 300" |
Plusy | null |
Minusy | null |