Silniki nie do zdarcia. Wsiadać i jeździć. Można brać w ciemno
Choć silniki Diesla tracą na popularności, to w autach używanych, zwłaszcza tych tańszych, wciąż stanowią atrakcyjną propozycję. Zebrałem 10 najlepszych silników, jakie są dostępne w dość tanich samochodach. Takich już nie będzie.
Silniki nie do zdarcia. Wsiadać i jeździć. Można brać w ciemno
Miejsce 10. Silnik Renault 1.5 dCi
Są już historią złe opinie na temat tej jednostki, która zasłynęła z usterek układu wtryskowego oraz zacierających się panewek. W starszych motorach problemy te zostały wyeliminowane lub się nie pojawiły. W nowszych wszystkie obszary sukcesywnie poprawiano. Rosła też z czasem świadomość użytkowników. Dziś ten silnik można zapisać do jednych z najlepszych ze względu na dynamikę, niskie koszty napraw oraz bardzo niskie zużycie paliwa. Ponadto jednostka jest prosta i niewymagająca.
Miejsce 9. Silnik Volkswagena 2.0 TDI
Niezwykle popularny i sprawdzony w boju silnik zasłużył na wysoką ocenę głównie z powodu trwałości. Początki były trudne dla użytkowników borykających się z kosztownymi awariami, a nawet zniszczeniem silnika, ale jeśli spojrzymy na to z perspektywy czasu, okaże się, że to, co pozostało na rynku, jest już dobre. TDI wytrzymuje duże przebiegi jak na współczesną jednostkę, co dotyczy zwłaszcza pierwszej serii PD. Jeśli działa, to trwałością nie odbiega od kultowego 1.9 TDI. Nowocześniejsze CR są bardziej dopracowane, ale też skomplikowane i droższe w naprawach.
Miejsce 8. Silnik Fiata 2.0 MultiJet
Nowoczesny silnik Diesla produkcji Fiata często współpracuje ze słabą skrzynią manualną M32, co obniżyło ocenę. Ponadto choć dopracowany, nie jest tak trwały, jak starsza jednostka 1.9 JTD, a naprawy są wyraźnie droższe. Tak samo jak eksploatacja - ze względu na filtr DPF. Mimo to MultiJet należy do najlepszych konstrukcji na rynku, więc nie trzeba się bać zakupu auta z taką jednostką. Dużą zaletą jest jej popularność, bo montowano ją nie tylko we fiatach, ale także m.in. w alfach romeo, jeepach i oplach, a nawet autach Suzuki.
Miejsce 7. Silnik Mercedesa 2.1
To stary dobry "klekot" Mercedesa, który ma wtrysk Common Rail i niemal pancerną budowę. Jeśli nie jest skrajnie zużyty (mocno ponad 500 tys. km), zawsze da się go doprowadzić do ładu stosunkowo niskim kosztem, bo motor ten jest przykładem najprostszej konstrukcji typu Common Rail. Jest tak dobry, że od lat 90. przechodził kolejne ewolucje i przetrwał na rynku ponad 20 lat. Nowsze jego wersje, oznaczone jako 2.2, znajdziecie m.in. pod maską modeli marki Infiniti.
Miejsce 6. Silnik Volvo 2.4 D
To jeden z najtrwalszych silników Diesla z wtryskiem Common Rail na świecie. Niech świadczy o tym fakt, że samochody z tą jednostką i przebiegiem ponad 400 tys. km wycenia się podobnie jak te z dwukrotnie mniejszym przebiegiem. Bywa problematyczny (głównie układ wtryskowy i elektronika), ale też daje dobre osiągi, wysoką kulturę pracy (5 cylindrów), przyzwoite spalanie i niemal zawsze da się go naprawić. Co ciekawe, im starszy typ, tym lepszy - pod warunkiem, że przebieg nie przekroczył pół miliona kilometrów.
Miejsce 5. Silnik Toyoty 1.4 D-4D
Silnik ten miałby jeszcze wyższą ocenę, gdyby montowano go w autach innych niż modele Toyoty. Jedynie Mini One D przez krótki czas otrzymywało tę jednostkę, ale w bardzo słabej odmianie. Maksymalnie rozwija ona 90 KM, więc nie dość, że występuje tylko w japończykach, to jeszcze do klasy kompakt. Szkoda, że większe diesle Toyoty nie były tak dopracowane, mało awaryjne i trwałe. Ten jest jeszcze wyjątkowo tani w naprawach dzięki swej prostocie. Nawet w najnowszym wydaniu nie trzeba się go bać.
Miejsce 4. Silnik Fiata 1.9 JTD
Choć - podobnie jak 2.0 MultiJet - ten motor także często parowano z wadliwą skrzynią M32, to jednak niskie koszty napraw JTD w dużym stopniu rekompensują ten problem. To nie tylko trwały, ale też bardzo podatny na modyfikacje motor. Można odróżnić dwie jego wersje: 8V i 16V. Ta pierwsza jest słabsza, ale za to niezwykle wytrzymała i pozbawiona usterkowych rozwiązań. Druga nowocześniejsza oferuje więcej mocy, ale też sprawia nieco więcej problemów. Jednak i tak jest to najlepszy w miarę współczesny silnik Diesla z Włoch.
Miejsce 3. Silnik Volkswagena 1.9 TDI
Im starszy, tym lepszy. Im prostszy, tym bardziej trwały. Taki jest silnik 1.9 TDI owiany legendą wśród użytkowników. Ta jednostka dopiero w ostatnim wydaniu z filtrem DPF miewała kaprysy, a nawet generowała spore koszty. Najbardziej trwałe i najwyżej cenione są te bez pompowtryskiwaczy, jeszcze pracujące na pompie oraz wczesne, niskoobciążone wersje z pompowtryskiwaczami. Jednak nawet najmocniejsze odmiany są świetne.
Miejsce 2. Silnik BMW 3.0d
Z jednym małym wyjątkiem montowano go tylko w samochodach marki BMW. Powinno to obniżyć ocenę, ale motor M57 trafił do niemal wszystkich modeli, a było ich dużo. Jego rozwinięta wersja N57 jest wciąż oferowana. Dziś starsza odmiana z powodzeniem jest używana do przeszczepów do aut innych marek. Ta niezwykle wytrzymała, mocna jednostka jest też jednym z niewielu diesli, którego z czystym sumieniem można nazwać sportowym. Pomimo dużej mocy i 6-cylindrowej konstrukcji, silnik nie generuje nadmiernie wysokich kosztów napraw i należy do mało awaryjnych.
Miejsce 1. Silnik PSA 2.0 HDI
Niesamowicie popularny, długo rozwijany (do dziś) silnik o oznaczeniu 2.0 HDI jest zaprzeczeniem złych opinii o francuskich konstrukcjach. Motor cechuje niska awaryjność, ogromna trwałość i doskonałe osiągi. Jest tak udany, że montowano go w szerokiej gamie modeli – od aut segmentu B po samochody użytkowe i vany, a nawet sportowe. Jednym z ważniejszych powodów, dla którego silnik ten wylądował na 1. miejscu, jest to, że w całej historii nie odnotowano żadnych wad konstrukcyjnych istotnie wpływających na eksploatację.
