Żona i córka Adama Małysza wystartują w rajdzie
Adam Małysz zabierze do Maroka swoją żonę i córkę, które wystartują w rajdzie RMF Morocco Challenge - ta mocno zaskakująca wiadomość wywołała spore poruszenie w polskich mediach. Małysz wraz ze swoimi najbliższymi zadecydował, że razem będą zmagać się z trudami terenowego rajdu, by najważniejsze dla "Orła z Wisły" kobiety lepiej zrozumiały jego pasję.
Izabela i Karolina Małysz przejadą w marokańskim rajdzie ponad 2,5 tysiąca kilometrów, spróbują także życia w obozowych warunkach - chociażby bez wygodnych łóżek i bieżącej wody.
- Każdy z zawodników musi być przygotowany również na pustynne warunki życia. Noclegi w namiotach, upał w ciągu dnia i zimne noce na pewno będą wyzwaniem - uważa Albert Gryszczuk, organizator RMF Morocco Challenge.
Adam Małysz wystartuje wraz ze swoim pilotem Rafałem Martonem specjalnie przystosowanym Mitsubishi Pajero. Jego żona i córka stworzą załogę, która będzie rywalizować w klasie VIP, również Mitsubishi Pajero, ale będzie to auto tak precyzyjnie przygotowane pod kątem rajdów terenowych. Kierowcą będzie oczywiście pani Izabela.
W klasie VIP oczywiście nie będzie mowy o poważnym ściganiu. Obok najbliższych Adama Małysza wystartują w niej m.in. zespół Blue Cafe, czy znani aktorzy - Anna Dereszowska i Piotr Zelt. Udział w RMF Morocco Challenge mógł zresztą wziąć każdy, kto za to zapłacił.
Równocześnie z tym rajdem na tej samej trasie będzie się odbywał Narodowy Trening na Pustyni i to właśnie w nim będzie uczestniczył były wybitny skoczek narciarski. Oprócz niego trenować będą także Łukasz Łaskawiec i Maciej Albinowski, którzy w Dakarze 2012 wystartują quadami.
Czy żona Adama Małysza chętnie zgodziła się na start w rajdzie? - Trzeba było ją przekonywać, ale to należało nie do mnie, a do organizatorów. Zobaczy, jak to wygląda od wewnątrz. Córka też się bardzo ucieszyła i chciała jechać. Byliśmy kiedyś w Maroku na urlopie. Wczasy to jednak co innego. Teraz widziałem ten kraj od środka. Państwo biednych ludzi, ale bardzo przyjaznych. To będzie kolejna przygoda - komentuje Małysz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
WP.PL