Zobacz zabezpieczenia auta Małysza

Obraz
Źródło zdjęć: © Jerzy Kleszcz / newspix.pl

- Mam wrażenie, że w samochodzie jestem bezpieczniejszy niż na skoczni - mówił po pierwszych treningach za kierownicą swojej terenówki Adam Małysz. W czwartek miał okazję przekonać się, że nawet wywrócenie auta do góry kołami nie kończy się tragedią.

W przypadku normalnego samochodu dachowanie, jakie zaliczył na poligonie podczas bicia rekordu prędkości były skoczek narciarski, oznacza najczęściej kasację pojazdu. Tymczasem wóz Małysza po kilku minutach już stał na kołach i... - ... Gdyby to był rajd, pojechałby dalej - powiedział nam mechanik ekipy RMF Caroline Team.

Efekty błędu Adama widać doskonale. Porsche cayenne miało obite błotniki, lekko wgnieciony dach, stłuczone przednią i boczną szybę oraz urwane lusterko. Naprawa nie będzie skomplikowana, a po wymianie uszkodzonych elementów Małysz znów siądzie za jego kierownicą.

To, że nic mu się nie stało, jest zasługą obowiązkowej w każdym samochodzie tego typu klatki bezpieczeństwa. To wykonana z rur, umieszczona wewnątrz auta plątanina wzmocnień o łącznej długości kilkudziesięciu metrów. Konstrukcja kosztuje kilka tysięcy złotych, utrudnia wsiadanie oraz ogranicza przestrzeń w ciasnej kabinie, ale w połączeniu z wielopunktowymi pasami gwarantuje ochronę załogi w trakcie wypadków.

- Trudno porównać odczucia z jazdy z prędkością 180 kilometrów na godzinę z lotem na skoczni. Teraz nie czuję tej prędkości. Siedzę w środku, zamknięty jakby w klatce. Na skoczni odczuwałem na rękach, twarzy każdy podmuch. Dlatego przyznam, że podczas skoku w Oslo, kiedy musiałem ratować się przed upadkiem, miałem większego pietra niż podczas tego wypadku - mówił w czwartek Małysz.

Obraz
© (fot. Jerzy Kleszcz / newspix.pl)

W przeciwieństwie do sytuacji z przeszłości, Adam nie musi wymieniać też kasku, który po wywrotkach na skoczni pękał po uderzeniu o zeskok. - Z kaskiem nic się nie stało. Nie miało jak, bo nawet nie dotknąłem sufitu - opowiadał pukając w ochronę głowy.

Wybrane dla Ciebie

Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025