Volkswagen T-Roc: zapowiedź nowej serii SUV-ów

*Debiutujący na Salonie Samochodowym w Genewie Volkswagen T-Roc wyróżnia się zdejmowanymi panelami dachu, wbudowanymi kamerami i cyfrowymi wskaźnikami, a przede wszystkim, atrakcyjnym stylem. Właśnie tak będzie wyglądać nowa seria SUV-ów Volkswagena. Auto koncepcyjne wielkości Golfa z nowoczesną, zaskakującą, ciekawą stylistyką. Tego po Niemcach nikt się nie spodziewał. Czy nadchodzi era ładnych samochodów? O tym przekonamy się już wkrótce, gdy do produkcji wejdzie nowy SUV Volkswagena, bazujący na prezentowanym dziś koncepcie. *

Volkswageny Tiguan i Touareg to dwa cieszące się dużą popularnością SUV-y. W przyszłości największy niemiecki producent samochodów rozszerzy swoją ofertę o nowe modele różnych klas. Prezentowany w Genewie samochód koncepcyjny jest zwiastunem nowej stylistyki nadwozia i wnętrza. To dwudrzwiowe auto łączy w sobie lekkość kabrioletu oraz możliwości napędzanego na wszystkie koła SUV-a. Dwie części dachu można zdemontować kilkoma ruchami rąk i schować do bagażnika. Dach typu „Targa”, podobny do tego stosowanego w Porsche 911, a także Nissanie 300 ZX i 100 NX jest niewątpliwie dużą atrakcją.

Zespół stylistów Volkswagena pod kierownictwem Waltera de Silvy i Klausa Bischoffa rozwinął w T-ROCu typowe dla marki DNA designu, zachowując przy tym tradycyjny dla Volkswagenów styl. Widać to szczególnie dobrze, gdy spojrzy się na przód nadwozia. Trójwymiarowa osłona chłodnicy z dużymi otworami o kształcie plastra miodu, szeroka i wysoka na środku, zwężająca się ku bokom, to nowy i dominujący element stylistyczny. Od góry odcięta jest czarną, błyszczącą listwą, po bokach ograniczona diodowymi podwójnymi reflektorami.

Każdy z dwóch okrągłych reflektorów posiada na środku pas trzech diod stanowiących światła przeciwmgielne. Nad tym pasem znajduje się Power-LED, pełniący funkcję ruchomego szperacza. Pod paskiem trzech diod Volkswagen wbudował ruchomą kamerę. Gdy kierowca włączy tryb Offroad, może włączyć także szperacze i kamery z przodu i z tyłu auta. Power-LED i kamery podążają wtedy za kątem skrętu kół T-Roca, a obraz otoczenia przenoszony jest na przenośny tablet, zamontowany na środkowej konsoli. Kamerę HD, wbudowano w obrębie wewnętrznego lusterka. Oba te elementy są przenośne i można ich używać także poza samochodem.

Czarny dach razem z przednią szybą, dużym spojlerem dachowym i tylną szybą tworzą czarną linię obrysowującą sylwetkę T-Roca i nadającą mu kształt coupe. Pod linią dachu, do zakończenia słupków C, przebiega aluminiowa listwa, dzięki której nadwozie sprawia wrażenie niższego. Po ich zdemontowaniu i opuszczeniu wszystkich czterech szyb bocznych, T-Roc staje się kabrioletem.

T-Roc jest napędzany silnikiem wysokoprężnym z turbodoładowaniem 2.0 TDI o mocy 184 KM, znanym ze sportowego Golfa GTD. W studyjnym aucie umożliwia rozwinięcie prędkości maksymalnej 210 km/h, przyspieszenie do 100 km/h w 6,9 sekundy oraz przeniesienie 380 Nm momentu obrotowego (dostępnego od 1750 obr./min)
na obie napędzane osie. Ma przy tym ma zużywać średnio - według producenta - zaledwie 4,9 l/100 km. Za przeniesienie mocy na układ napędowy 4MOTION odpowiedzialna jest 7-biegowa, dwusprzęgłowa przekładnia DSG.

Napęd 4MOTION, wyposażony w najnowsze sprzęgło Haldex przenosi prawie całą moc silnika na przednią oś. Tylna oś jest przyłączana, gdy tylko wystąpią pierwsze objawy poślizgu na przedniej osi lub gdy czujniki zarejestrują zwiększone przyspieszenie poprzeczne. 4MOTION ma sterowanie, uzależnione od aktualnego stanu jazdy. Dlatego tylna oś jest płynnie przyłączana przez sprzęgło Haldex piątej generacji. Elektroniczny system kontroli napędu daje możliwość wyboru spośród trzech trybów jazdy: Street, Offroad i Snow.

W trybie Offroad ustawienie wstępne rozdziału sił zmienia się na rozkład 50:50 między tylną a przednią oś oraz aktywuje się cały pakiet systemów wspomagających, optymalizujących jazdę terenową. Należy do nich: asystent zjazdu ze wzniesienia, asystent ruszania pod górę, bardziej precyzyjne dozowanie pedału przyspieszenia, odpowiednie ustawienie DSG oraz ABSplus. Ten ostatni system pracuje na luźnym podłożu z inną częstotliwością pulsowania i skraca w ten sposób drogę hamowania, na przykład na kamienistych drogach.

W modelu T-Roc zastosowano całkowicie cyfrowe wskaźniki i cyfrowe sterowanie klimatyzacją nowej generacji, która pozwala na ustawienie temperatury odczuwalnej z podziałem na kilka stref. Głównym wyświetlaczem jest 12,3-calowy kolorowy ekran. W zależności od trybu jazdy – Street, Offroad lub Snow – pojawia się na nim odpowiednie do sytuacji spektrum kolorów i informacji. Na przykład w trybie Offroad zakres prędkościomierza zmienia się z 260 na 80 km/h. Jako wyświetlacz systemu Infotainment służy przenośny tablet.

Dzięki lekkiej konstrukcji, koncepcyjny SUV VW waży zaledwie 1420 kg. W oczy rzucają się krótkie zwisy (z przodu 811 mm, z tyłu 772 mm), które mają wpływ na dynamiczne proporcje, oraz stosunkowo duży rozstaw kół (1578 mm z przodu i 1564 mm z tyłu), jak na szerokość nadwozia. Rozstaw osi wynosi 2595 mm. Na przedniej i tylnej osi założone są wieloczęściowe, 19-calowe obręcze ze stopu metali lekkich, a opony 245/45 zapewniają optymalny kontakt zarówno z asfaltem, jak i z nieutwardzoną nawierzchnią.

Koncepcyjny VW T-Roc powstał na platformie MQB, znanej z nowego Golfa. Jego długość wynosi 4179 mm, szerokość 1831 mm, a wysokość 1501 mm. Rozstaw osi to 2595 mm. To odpowiedź Volkswagena na nowego Nissana Juke’a. Szykuje się ostra walka o pozycję lidera coraz większego rynku, coraz popularniejszych, kompaktowych SUVów.

Oprócz T-Roca, na targach w Genewie swoje światowe premiery mają także: Golf GTE z systemem hybrydowym plug-in, zmodyfikowany Scirocco oraz trzy warianty Polo: Polo BlueMotion, Polo BlueGT i CrossPolo.

mw/ moto.wp.pl