Jak będzie wyglądać wiedzieliśmy już od marca 2010, kiedy to po raz pierwszy została zaprezentowana na Salonie Samochodowym w Genewie. Dziś wiemy jak jeździ. Na rynek wchodzi właśnie druga generacja rodzinnej <a href="https://autokult.pl/t/50114,mazda-5">Mazdy 5</a>. W stosunku do poprzedniczki wypada korzystniej pod względem estetycznym i użytkowym. Jej największym atutem jest przestronne i pomysłowo zagospodarowane wnętrze. Niestety, nie można powiedzieć za wiele dobrego o jej osiągach.
Mazda jest stosunkowo młodą marką. W przemyśle motoryzacyjnym działa od 90 lat. Swojego pierwszego vana zbudowała w 1963 roku. Był to model Familia 800. Kiedy miała już auto o zwiększonej przestrzeni wnętrza, nadszedł czas na rozwój jego możliwości. Tak powstał model Familia AP z wyjmowanymi fotelami, zaprezentowany w roku 1977. Rok 1989 przyniósł model MPV, a w 1999 debiutowała Mazda Premacy, którą można uznać za protoplastę modelu 5 z przesuwanymi tylnymi drzwiami.
"Piątka" debiutowała dokładnie pięć lat temu. Od tego czasu na całym świecie sprzedano 500 000 egzemplarzy. Pudełkowaty kształt nadwozia przywodził na myśl o wiele starsze modele i nadszedł czas na gruntowne zmiany. Nadrzędne znaczenie miała tu strona praktyczna, dlatego bryła samochodu nie mogła się zbytnio zmienić. Zmieniła się za to stylistyka, dodając rodzinnej Maździe świeżości.
<a href="http://moto.wp.pl/mazda-5-pierwsza-jazda-6062062198428801g">TU ZNAJDZIESZ ZDJĘCIA NOWEJ MAZDY 5</a>
Na rynku ma aż 18 konkurentów, m. in.: Renault Scenic i Citroena C4 Picasso. Największym jest Volkswagen Touran. Nie dziwią zatem starania o stworzenie produktu możliwie jak najbardziej dopracowanego pod względem użytkowym. Mazdę 5 polubili Rosjanie, umożliwiając japończykom zdobycie 11 procent swojego rynku. W Polsce od czerwca do końca września 2010 sprzedano 255 egzemplarzy "Piątki".
Charakterystyczne przetłoczenia, przebiegające po obu stronach nadwozia przypominają fale. Mazda 5 ma całkowicie nowy styl, określony przez koncern nazwą "Nagare". Falujące linie mogą się podobać, ale z całą pewnością przysporzą wiele pracy warsztatom blacharskim, które będą próbowały naprawić uszkodzone po kolizji nadwozie nowej "Piątki". W wyglądzie nadwozia zmieniło się prawie wszystko. W środku, zdecydowana większość wyposażenia.
Nowa jest deska rozdzielcza, centralna konsola, kierownica i fotele. Podobnie jak w modelu 6, kierownicę wyposażono w nowy, o wiele bardziej intuicyjny i funkcjonalny system sterowania radiem i komputerem pokładowym.
Najciekawszym rozwiązaniem są fotele, które można konfigurować na wiele sposobów albo złożyć, tworząc płaską podłogę bagażnika. W przeciwieństwie do Tourana, nie ma możliwości ich wyjmowania w celu maksymalnego zwiększenia przestrzeni. Drugi rząd siedzeń można przesuwać. Składa się z dwóch foteli, pomiędzy którymi można rozłożyć dodatkowe siedzisko dla trzeciego pasażera.
Oparcie środkowego miejsca na tylnej kanapie można zamienić w stolik albo odchylić tak, że pomiędzy fotelami powstanie przejście do trzeciego rzędu siedzeń. W sam raz dla dziecka. Dorosły będzie mieć poważny problem, żeby się przez nie przecisnąć. Na szczęście fotele środkowego rzędu można pochylić i przesunąć do przodu, a wtedy zajmowanie miejsc w ostatnim rzędzie nawet dla dorosłych będzie dziecinną igraszką.
<a href="http://moto.wp.pl/mazda-5-pierwsza-jazda-6062062198428801g">TU ZNAJDZIESZ ZDJĘCIA NOWEJ MAZDY 5</a>
Środkowe siedzisko można schować wewnątrz jednego z foteli. Pod poduszką drugiego znajduje się pojemnik na drobiazgi. Trzeci rząd to oddzielne dwa siedzenia, przeznaczone dla dzieci lub awaryjnie dorosłych, podróżujących na krótkiej trasie. Oczywiście dostępna będzie również 5-miejscowa wersja nadwozia Mazdy 5.
Zajmowanie miejsc z tyłu ułatwiają przesuwane drzwi, które za dopłatą mogą być otwierane i zamykane elektrycznie. Posługując się pilotem można otworzyć zdalnie lewe lub prawe skrzydło. System jest całkowicie bezpieczny dla dzieci. Jeśli na drodze zamykających się drzwi znajdzie się jakakolwiek przeszkoda, elektroniczny czujnik zatrzyma cały mechanizm i cofanie drzwi, by zapobiec nieszczęściu.
Jakość tworzyw sztucznych we wnętrzu jest przyzwoita, choć do wykończenia wewnętrznej strony drzwi zastosowano gorsze tworzywa, niż np. w Maździe 6. Ergonomia i funkcjonalność są prawie bez zarzutu. Denerwować mogą drobne szczegóły, np. wysokość na jaką otwiera się pokrywa bagażnika, uniemożliwiająca przyjęcie pozycji wyprostowanej osobom o wzroście powyżej 180 cm. Pojemność bagażnika po rozłożeniu trzeciego rzędu siedzeń też jest symboliczna. Zaledwie 112 litrów. Na szczęście po złożeniu trzeciego rzędu siedzeń, pojemność przestrzeni ładunkowej wzrasta do 426 litrów, a po złożeniu wszystkich siedzeń drugiego i trzeciego rzędu po dach możemy załadować 1485 litrów bagażu.
Podczas jazdy poza miastem w kabinie jest głośno. Wyraźnie słychać silnik z trudem napędzający ważące prawie 1,5 tony auto, a także opony i szum powietrza opływającego karoserię. Wygląda na to, że wbrew zapewnieniom producenta, zaoszczędzono na matach wygłuszających wnętrze. Dobra wiadomość to cicho pracujące zawieszenie, które skutecznie izoluje podróżujących od nierówności nawierzchni.
Oczywiście, Mazda 5 nie prowadzi się jak samochód sportowy. Parametry trakcyjne nie wprawią nikogo w zachwyt. Powinny jednak wystarczyć głowie kilkuosobowej rodziny. Układ kierowniczy nie pomaga w wyczuciu tego auta. Izoluje kierowcę od informacji o stanie nawierzchni i tym, co dzieje się z przednimi kołami.
<a href="http://moto.wp.pl/mazda-5-pierwsza-jazda-6062062198428801g">TU ZNAJDZIESZ ZDJĘCIA NOWEJ MAZDY 5</a>
Mazda 5 debiutuje, oferując zaledwie dwa silniki benzynowe. Oba sprzężone z 6-biegowymi, manualnymi przekładniami. Pod maską może się znaleźć jednostka 1.8 o mocy 115 KM, rozwijanej przy 5300 obr./min. i maksymalnym momencie obrotowym 165 Nm przy 4000 obr./min. Mocniejsza, 2-litrowa jednostka z bezpośrednim wtryskiem paliwa rozwija 150 KM przy 6000 obr./min. a jej maksymalny moment obrotowy to 191 Nm przy 4500 obr./min.
Mieliśmy możliwość wypróbowania "Piątki" z tym właśnie silnikiem. Choć producent deklaruje dla niej średnie spalanie na poziomie 6,9 litra, testowany egzemplarz zużywał na trasie pokonanej autostradą, lokalnymi drogami i częściowo w ruchu miejskim 10,6 l/100 km. Maksymalne zużycie paliwa, jakie udało się uzyskać to aż 13,4 l/100 km. Niewiele pomaga tu seryjnie montowany, poddany modernizacji system i-stop, wyłączający silnik podczas postoju na światłach lub w korku.
Pomimo sporej mocy - w praktyce 2-litrowy silnik jest ospały. Wyposażony w niego samochód niechętnie przyspiesza, co znajduje swoje potwierdzenie w danych technicznych. Rozpędzanie od 0 do 100 km/h trwa 11,8 sekundy. Sprawy mają się jeszcze gorzej, gdy pod maską jest jednostka 1.8. Przyspieszenie dla Mazdy 5 z tym silnikiem to aż 12,8 s.
W takim aucie lepszym rozwiązaniem może być silnik diesla. Niestety, na razie nie będzie go w sprzedaży. Ma wejść do oferty dopiero w styczniu. Będzie to jednostka o pojemności 1.6 litra, mocy 115 KM i maksymalnym momencie obrotowym 270 Nm. Średnie spalanie według producenta ma się utrzymywać na poziomie 5,2 l/100 km.
W marcu 2011 roku w nowej Maździe 5 swoją premierę będzie mieć opracowany wspólnie z marką Tom Tom, montowany fabrycznie w desce rozdzielczej system nawigacji z 5,8-calowym ekranem i mapami dla 29 krajów Unii Europejskiej, wykorzystującymi rozwiązania Google Maps.
<a href="http://moto.wp.pl/mazda-5-pierwsza-jazda-6062062198428801g">TU ZNAJDZIESZ ZDJĘCIA NOWEJ MAZDY 5</a>
"Piątka" będzie oferowana z trzyletnią gwarancją (z limitem do 100 000 km), a jak zapewniają przedstawiciele koncernu - z nawiązką spełni wymagania konieczne do uzyskania pięciu gwiazdek w teście zderzeniowym Euro NCAP. W polskich salonach pojawi się już w listopadzie z cennikiem, zaczynającym się od 79 900 zł za 5-miejcową wersję z silnikiem 1.8. Najtańsza Mazda 5 z 2-litrowym silnikiem benzynowym kosztuje 89 900 zł. Za wersję z dieslem trzeba zapłacić 97 900 zł. Jeśli chcemy do niej dodać najwyższy pakiet wyposażenia, cena wzrośnie do 102 900 zł.
Nowa Mazda 5 rozwija zalety poprzedniego modelu. Zyskała nowy styl nadwozia, większy poziom bezpieczeństwa i lepszą ergonomię. Nowa "Piątka" jest w czołówce swojej klasy pod względem ilości miejsca dla nóg pasażerów w drugim i trzecim rzędzie siedzeń. Czy to wystarczy, by osiągnąć rynkowy sukces? Przekonamy się już pod koniec listopada.
WP: Marek Wieliński, Monachium
"Test samochodu: Mazda 5 - Dane techniczne" - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "R4, benzynowy" |
Pojemność silnika cm3 | "1999" |
Moc KM / przy obr./min | "150 / 6200" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "191 / 4500" |
Skrzynia biegów | "6-biegowa, manualna" |
Prędkość maksymalna km/h | "194" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "11,2" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "9,0 / 5,7 / 6,9" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "b.d. / b.d. / 10,6" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "112 / 1485" |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "4585 / 1750 / 1615" |
Cena wersji podstawowej w zł | "79 900" |
Cena testowanego modelu w zł | "" |
Plusy | null |
Minusy | null |