Silniki Opla, na które warto się zdecydować

W powszechnym mniemaniu szukając pewnego i bezawaryjnego auta, od razu powinniśmy kierować swe zainteresowanie w stronę niemieckich marek.

Obraz
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

/ 4Niemiecka jakość?

Obraz
© zdjęcie producenta

Każdy kierowca poszukujący nowego, a tym bardziej używanego samochodu na własny użytek, ogromną wagę przywiązuje do wielu kwestii - z funkcjonalnością, ceną, wyposażeniem i trwałością włącznie. Pomocą przy wyborze konkretnego modelu i wersji silnikowej okazują się szczegółowe relacje innych użytkowników oraz mechaników, którzy znają przywary jak i dobre strony konkretnej konstrukcji od podszewki.

W powszechnym mniemaniu, szukając pewnego i bezawaryjnego auta, od razu powinniśmy kierować swe zainteresowanie w stronę niemieckich marek. Produkty koncernu VAG, Mercedesa i Opla uchodzą bowiem za wzorcowe pod względem wytrzymałości, przyciągając ku sobie rzesze często słabo wyedukowanych kupujących. Problem jednak w tym, że niektóre wersje silnikowe popularnych Opli bywają gwarancją niekończących się wydatków i drobnych awarii. Z drugiej jednak strony, z łatwością wybierzemy dla siebie jednostkę napędową niemal w pełni wpisującą się w mit o niemieckiej jakości i trwałości.

/ 41,9 CDTi

Obraz
© zdjęcie producenta

Przeszukując dotychczasową gamę jednostek napędowych Opla w poszukiwaniu pozycji szczególnie godnych zaufania, nie sposób pominąć wysokoprężnych propozycji zapożyczonych od Fiata. Daleko idąca ówcześnie kooperacja General Motors z włoskim gigantem zaowocowała między innymi udostępnieniem niezwykle udanego silnika 1,9 JTD Oplowi (w nomenklaturze niemieckiej marki CDTi). Czterocylindrowy diesel, wspomagany turbosprężarką, występował w kilku odmianach i trafiał najczęściej pod maski Vectry C, Zafiry drugiej generacji oraz kompaktowej Astry, ciesząc użytkowników szeregiem zalet. Przeważnie występujący w trzech wariantach mocy silnik charakteryzował się znikomym apetytem na olej napędowy, a ponadto niezwykle rzadko zmuszał właściciela do dłuższej wizyty w serwisie.

Podstawowe wersje, dysponujące ośmiozaworową głowicą, generują 100 lub 120 KM. To jednak absolutne minimum dla ciężkiej Vectry. Dopiero 150-konna odmiana zaopatrzona w szesnastozaworową głowicę gwarantuje całkowicie akceptowalne osiągi, nadal współgrające z niskim spalaniem. Zastosowanie bezpośredniego wtrysku paliwa, poza wydajniejszą i cichszą pracą silnika - w porównaniu z konkurencyjną konstrukcją VW - znajduje odzwierciedlenie także w trwałości. Specjaliści zgodnie potwierdzają brak poważnych wad i awarii trapiących 1,9 CDTI. Oczywiście, nie ustrzeżemy się przygód z filtrem cząstek stałych, wtryskiwaczami wymagającymi regeneracji w wyeksploatowanych egzemplarzach i okresowej wymiany turbosprężarki.

/ 4Rodzina Ecotec

Obraz
© zdjęcie producenta

Wśród silników benzynowych na nasze zainteresowanie zasługuje zdecydowana większość pozycji, jedynie wybitnie nieudane konstrukcje są stanowczo odradzane. Niedoceniany przez długie lata, podstawowy silnik Corsy B, C oraz D z litra pojemności i trzech cylindrów wytwarzał 54-65 KM. Co prawda, na biegu jałowym jego praca dawała o sobie znać odczuwalnymi wibracjami, ale w czasie jazdy sprawował się nad wyraz dobrze, sprawnie radząc sobie z miejskim Oplem i zużywając przy tym skromne ilości benzyny. Jak w przypadku wszystkich dzieł inżynierów Opla z lat 90., musimy pamiętać o szczególnej dbałości o regularne wymiany oleju oraz napędu rozrządu.

Charakterystyką jednostek z rodziny Ecotec jest niewielkie spalanie oleju silnikowego. Według zapewnień mechaników jest to normalne zjawisko. Większe koszty eksploatacji z uwagi na zaawansowany osprzęt, spotkają nas w przypadku silników turbodoładowanych 1,6, 2,0 oraz 2,8 V6. Nie oznacza to jednak, że wspomniane jednostki należą do grupy podwyższonego ryzyka, drenując portfel powtarzającymi się usterkami - na wyższe nakłady finansowe składają się jedynie droższe części zamienne oraz wyspecjalizowana obsługa.

/ 42,2 Direct i 3,0 CDTi

Obraz
© zdjęcie producenta

Pośród nielicznych jednostek napędowych, które lepiej od razu wykreślić z listy zainteresowań, znalazł się benzynowy 2,2 Direct oraz flagowy diesel instalowany w Vectrze C i Signum - 3,0 V6 CDTI. Czterocylindrowy benzyniak dysponujący mocą 155 KM powstał wedle podobnych założeń co konkurencyjny 2,0 HPI koncernu PSA. Zastosowanie bezpośredniego wtrysku paliwa miało w teorii poprawić osiągi - przyspieszając reakcję na ruchy prawej stopy, zredukować spalanie, a co za tym idzie zmniejszyć emisję szkodliwych spalin. Niestety, w rzeczywistości użytkownicy otrzymują pakiet niekończących się problemów i droższe części zamienne. Co więcej, wielu mechaników nie podejmuje się - często bezskutecznych - napraw tego silnika.

O wiele większy rachunek w serwisie otrzyma właściciel Vectry C, tudzież Signum napędzanego topowym dieslem 3,0 V6 cechującym się mocą 177-184 KM. Widlasta konstrukcja, dzieło Isuzu, mająca stawać w szranki z analogicznymi propozycjami marek premium, okazała się niezbyt dynamiczna, a na domiar złego bardzo awaryjna. Notoryczne problemy z układem wtryskowym, turbosprężarką i osiadającymi tulejami (silnik lubi się przegrzewać), przyprawiają o zawrót głowy. Koszt usunięcia ostatniej usterki, wynikającej z wady konstrukcyjnej, przeważnie przekracza nawet 10 tysięcy złotych.

Kupno używanego Opla to nadal marzenie wielu kierowców, upatrujących w niemieckim rodowodzie bezawaryjności i gwarancji świętego spokoju. Istotnie, większość dostępnych wersji napędowych zasługuje na nasze uznanie i zainteresowanie, niemniej niektórych konstrukcji należy się wystrzegać, zwłaszcza tych o większych pojemnościach, aby uniknąć wydatków serwisowych przekraczających nawet kilkanaście tysięcy złotych.

Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła